W niedzielę, 10 grudnia wszedł w życie nowy rozkład jazdy pociągów, a w nim pojawiły się regularne połączenia do Świeradowa- Zdroju.
Jeszcze nie wybrzmiały echa oficjalnego otwarcia linii kolejowej z Gryfowa Śląskiego przez Mirsk do Świeradowa- Zdroju, a już przyszło nam zmierzyć się z rzeczywistością. Wraz z nowym rozkładem jazdy pociągów, który wszedł w życie w niedzielę 10 grudnia 2023 roku pierwsze szynobusy dotarły do kurortu.
Maszyniści już we wczesnych godzinach porannych mieszkańcom nieprzyzwyczajonym do obecności pociągów zrobili pobudkę. Stukot kół i dźwięk gwizdka lokomotywy to nowość, do której Świeradowianie będą musieli przywyknąć. Przejazd szynobusem po nowej trasie to także frajda dla mieszkańców, którzy w niedzielny poranek tłumnie przyjechali do Świeradowa- Zdroju. Pociąg, który dotarł do uzdrowiska tuż przed godziną 10 był pełny gości. To dobry prognostyk u progu rozpoczynającego się sezonu zimowego.
czytaj także: Oficjalne otwarcie linii kolejowej do Świeradowa- Zdroju
Jednak na to, czy pociągi będą chętnie wykorzystywane czy tylko okazjonalnie, jako ciekawostka, okaże się za kilka miesięcy. Samorządowcy, z którymi rozmawialiśmy nie kryli, iż to, czy mieszkańcy Świeradowa- Zdroju, Orłowic, Krobicy, Mroczkowic, Mirska, Proszówki, czy Gryfowa Śląskiego a także okolicznych miejscowości będą jeździli tymi pociągami zależy od dobrze dopasowanego do ich potrzeb rozkładu jazdy. Ten musi pasować dojeżdżającym do pracy i szkoły. Ponadto rozkład jazdy musi być dobrze skorelowany z połączeniami dalekobieżnymi tak, żeby służyły turystom z Wrocławia, czy Poznania ….
Nasi rozmówcy podkreślali także, iż niezwykle istotnym elementem rozwoju kolei jest jej szeroka promocja.
zobacz koniecznie: Rozkład jazdy pociągów do Świeradowa- Zdroju i ceny biletów
Jak na razie za wcześnie żeby odtrąbić sukces, niemniej warto zaznaczyć, że nowa linia kolejowa to szansa dla całego regionu na rozwój i od działań samorządów wszystkich szczebli zależy teraz czy ta zostanie właściwie wykorzystana.
Wszyscy plotą plotæ, a Pan Mateusz powiedział prawdę .
Najpierw trzeba rozwalić do końca, by potem odbudować za grube miliony , tak jak się dzieje teraz z linią Lwówek Śląski – Jelenia Góra. A tak po zatem ciekawe ile jeszcze lat minie by zaczęto vis robić w tym kierunku.
Połączenia dalekobieżne służą także mieszkańcom, w tym m.in. studentom. Pociągi są narazie źle skomunikowane np. brak skomunikowania pociągów Jelenia Góra- Warszawa.
Jechałem dzisiaj o 16tej i też były tlumy
Jak mogłeś jechać dzisiaj o 16, jak o godzinie 14:43 napisałeś ten komentarz ?
A co on tak dziwnie wymalowany? Koleje Dolnośląskie mają inne barwy.
Pojazd został wypożyczoy od Arrivy
Pociągi z Wrocławia które kończą bieg w Lubaniu powinne dojeżdżać do Gryfowa wtedy można liczyć na dużą frekwencję i tylko jedna przesiadka w Gryfowie do Świeradowa
Tylko patrzeć jak lada moment ogłoszą upadłość linii.
Inaczej: jeden powinien jechać z Wróć do JG przez Bolec, Lubań Gryfów. Przerwa impowrto do Wro przez Wałbrzych Jaworzynę. A drugi w tym czasie dokładnie odwrotnie i prawie całe województwo – przynajmniej szkielet- skomunikowane
Te gamonie nie umieją ułożyć grafik a z Niemcami dlaczego niema połączeń Berlin I Drezno się klania muszą pocztach stare przewodniki po co kiedyś Niemce przyjeżdżali do Karpacz i Świeradowa zdroju i Leśnej mają klapki na oczach do tego trzeba zaprosić sąsiadów Czechów chodzi o zamek Kliczków i inne zamki Dolnego Śląska Do roboty bo finanse i zyski i zadowolenie turystów jest ważne???
Zabrakło Ci kropek i przecinków na klawiaturze, czy jesteś taki podniecony? Wyluzuj, uspokój sie i popraw.
Zabierzcie to dziadostwo z Mirska – trąbienie od rana do nocy!!!
Jeśli nie będzie dwóch bezpośrednich połączeń Wrocław-Świeradów (jedno przez Jelenią, drugie przez Węgliniec) to linia padnie. Tylko potencjał ludnościowy Wrocławia jest w stanie uczynić połączenie rentownym. Pewnie działa lobby wegetującej Jeleniej Góry (i może Lubania).