W trakcie minionego długiego weekendu Karkonosze jak i Góry Izerskie przeżywały prawdziwe turystyczne oblężenie. To przełożyło się niestety na większą wypadkowość – informuje karkonoski GOPR.
Grupa Karkonoska GOPR w ciągu ostatnich wolnych dni interweniowała 12 razy.
Najczęstszą przyczyną wezwania pomocy były urazy i kontuzje spowodowane upadkami na kamienistych szlakach oraz wypadki rowerzystów. Działania ratunkowe prowadzone były do późnych godzin wieczornych – informuje za pośrednictwem facebooka karkonoski GOPR.
Ratownicy apelują także o rozsądek w górach i dobre przygotowanie się do wędrówek na szlakach.
Pamiętajcie, aby rozsądnie planować trasy swoich górskich aktywności, przede wszystkim odpowiednio dobrać trudność trasy do swoich możliwości bez względu na to czy wybieracie się w teren pieszo czy rowerem. Rowerzyści, pamiętajcie o kaskach, to podstawa waszego bezpieczeństwa.
-/źródło Grupa Karkonoska GOPR (facebook)/-
Znowu Dżesiki ,Brajany , Janusze i Grażyny zadepczą nam szlaki, zostawią flachy po browarach i sterty puszek, zagryzą chipsami i innym badziewiem, zrobią sobie selfie na Śnieżce czy Stogu Izerskim i uznają się za “elytę społeczeństwa” – a to przecież tylko efekt 500+ .
Kiedyś w góry chodzili tylko ludzie kulturalni i świadomi…. Ale to już było, i nie wróci więcej…..
I to jest typowy komentarz obywatela który tęskni za rządami PO.Żenada
Weź coś tylko napisz o nowym wizerunku turysty 500+a zaczną cię wyzywać od PO! Niestety proszę sobie porównać kulturę na szlaku teraz a 10 lat temu. Trochę prawdy w powyższym komentarzu jest. Wystarczy przewczytać regulamin KPN lub kierować się zdrowym rozsądkiem i będzie ok. Niestety młodzi rodzice chodzący z pociechami w sandałkach na 1200 mnpm sami przybili sobie tą łatkę
Gory sa dla wszystkich.