Dolnośląski Kurator Oświaty po analizie sytuacji przychyla się do wniosku władz gminy Gryfów Śląski i pozytywnie opiniuje zamiar likwidacji podstawówki.
Sprawa związana z likwidacją Szkoły Podstawowej im. Władysława Reymonta w Uboczu ciągnie się od ubiegłego roku. Wówczas to po wyjątkowo burzliwym spotkaniu z rodzicami, mieszkańcami sołectwa wiele osób miało spore wątpliwości, co do zasadności zamiaru likwidacji placówki. Mieszkańcy protestowali i deklarowali wsparcie dla podstawówki. Ostatecznie radni większością głosów wyrazili jednak zamiar likwidacji szkoły. Stosowne dokumenty trafiły na biurko Dolnośląskiego Kuratora Oświaty. Stało się jednak tak, że o kilka godzin został przekroczony ustawowy termin ich złożenia. To zadziałało na korzyść mieszkańców, obrońców szkoły. Podstawówka nie została zlikwidowana. Rodzice nie kryli radości.
W kolejnych miesiącach opadł kurz, opadły emocje opadł również zapał związany ze wsparciem szkoły. Jej sytuacja nie uległa poprawie. Dlatego władze Gryfowa Śląskiego ponownie postanowiły wszcząć procedurę likwidacji SP w Uboczu.
– W dniu 15 stycznia odbyło się spotkanie rodziców, pedagogów z Dolnośląskim Kuratorem Oświaty Panem Romanem Kowalczykiem, który sam zainicjował to spotkanie no i także z udziałem pani sołtys, jednego z radnych z Ubocza oraz kierownictwa gminy. – mówi Pan Olgierd Poniźnik Burmistrz Gryfowa Śląskiego, który tłumaczy, iż zasadniczym celem spotkania było omówienie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej.
– Taką uchwałę rada podjęła 11 grudnia jeszcze ubiegłego roku, a główne przyczyny to przede wszystkim słaba demografia i duże koszty utrzymania. Jeżeli chodzi o demografię, to na dzień dzisiejszy uczęszczają do szkoły 34 osoby, natomiast szkoła kosztuje nas prawie milion złotych, w 90% są to koszty przede wszystkim wynagrodzeń nauczycieli wraz z pochodnymi a 10% są to koszty utrzymania szkoły. – tłumaczy Burmistrz, który przyznaje, iż w zasadzie subwencja zabezpiecza w tej chwili jedynie w połowie koszty utrzymania placówki.
– Spotkanie odbyło się w bardzo kulturalnej i życzliwej atmosferze, było odmienne od tego, które było 19 lutego 2019 roku. Po moim wstępie Sekretarz Gminy przedstawił uzasadnienie do uchwały, którą rada podjęła 11 grudnia. To uzasadnienie było bardzo rozbudowane i pełne. Następnie głos zabrał Kurator, który też podkreślił, że widzi, iż nie ma możliwości dalszego funkcjonowania tej szkoły. Przy tych realiach, jakie zaistniały, powiedział też, że jest zwolennikiem małych szkół, ale są pewne granice. – relacjonuje Pan Olgierd Poniźnik, który tłumaczy, iż odbyła się także dyskusja, podczas której rodzice pytali o różne rzeczy, m.in. o to gdzie dzieci zostaną przeniesione, czy te, które były w klasach w Uboczu czy znajdą się razem, bo są mocno z sobą związani, zaprzyjaźni i jak będą wyglądały dowozy oraz czy nie będzie lekcji na dwie zmiany.
– Były to takie indywidualne pytania od poszczególnych rodziców. – podkreśla Burmistrz, który udzielając odpowiedzi zapewniał rodziców, że dołoży wszelkich starań, aby po zlikwidowaniu szkoły zadbać o bezpieczeństwo dzieci i przyjazną atmosferę, szczególnie w okresie adaptacyjnym w nowej szkole. – Doszliśmy też do wniosku, że jest potrzeba spotkania zarówno rodziców jak i uczniów w Szkole Nr, 2 do której powinny te dzieci przejść w nowy roku szkolnym 2020/2021 i ustaliliśmy, że gdzieś na przełomie miesiąca kwietnia i maja, już po feriach wielkanocnych do takiego spotkania dojdzie, żeby dzieci i rodzice oswoiły się z tą szkołą. – deklaruje Pan Olgierd Poniźnik, który zapewnia, iż analizowana jest kwestia dowozów tak żeby były one jak najbardziej korzystne dla dzieci.
 |
 |
Po spotkaniu z władzami i rodzicami i po analizie dokumentacji Dolnośląski Kurator Oświaty pozytywnie zaopiniował zamiar likwidacji Szkoły Podstawowej im. Władysława Reymonta w Uboczu. W obszernym uzasadnieniu czytamy m.in.: „Wskazuje się w pierwszej kolejności, iż niewielka liczba oddziałów klasowych, wynikająca m.in. z faktu rezygnacji części rodziców z kształcenia ich dzieci w Szkole w Uboczu, powoduje, że istnieje obawa niezaspokojenia potrzeb odnoszących się do osiągnięć dzieci, w tym samooceny swojej wiedzy i umiejętności, jak również ich potrzeb społecznych, bowiem kontakt z rówieśnikami jest najważniejszą w hierarchii subiektywnych potrzeb społecznych uczniów. Odnosząc się w tym miejscu do kwestii demografii zasadnym jest uznać, że dane przedstawione przez organ prowadzący Szkoły nie wskazują, aby we wspomnianym zakresie miała nastąpić diametralna zamiana, uzasadniająca zachowanie Szkoły w Uboczu”.
Na sesji w lutym Burmistrz Gryfowa Śląskiego przedłoży radnym do akceptacji projekt uchwały w sprawie likwidacji placówki. Jeżeli radni ponownie przychylą się do projektu, to od nowego roku szkolnego uczniowie z Ubocza będą dowożeni do Szkoły Podstawowej w Gryfowie Śląskim.
W rozmowie z nami Burmistrz Olgierd Poniźnik wspomina także, iż podczas spotkania z mieszkańcami podnoszona była kwestia jubileuszu 75- lecia powstania Szkoły Podstawowej w Uboczu. – Szkoła mieściła się niegdyś w trzech budynkach. Szczególnie po wojnie było dużo uczniów. – mówił Burmistrz, który tłumaczył, iż będzie chciał zaakcentować tę rocznicę i dokonać takiego historycznego podsumowania tej placówki, bo na to sobie w pełni zasłużyła. Ponadto Burmistrz wyraził wolę spotkania się z Radą Sołecką, organizacjami funkcjonującymi na terenie Ubocza oraz mieszkańcami w celu wypracowania koncepcji zagospodarowania budynku szkoły.
Emocje napewno nie opadły tym Rodzicom i mieszkańcom, którym naprawdę zależało na tej Szkole.Dopiero teraz nastaną ciężkie czasy pełne emocji,wątpliwośći.Wielkie brawa dla tych co walczyli w ubiegłym roku,daliście z siebie co mogliście.Jednak jeśli ma się przeciw sobie nauczycieli i Gminę nic nie można wskurać.Ubocze będzie płakało za parę lat.Lotnik to nie centrum Ubocza tylko ten budynek Szkoły plac zabaw boisko.Warto teraz o tym pomyśleć.Bardzo współczuję Rodzicom tych dzieci,ponieważ muszą trafić do tej samej Dyrektorki i nic dobrego z tego nie wyniknie.
Nic dodać nic ująć
Zgadzam się ponieważ była dyrektorka z ubocza nie nadaje się do pracy z dziećmi co można zaobserwować obecnie w jej nowym miejscu pracy. Nikomu nie polecam szkoły nr 2 w gryfowie. Ta szkoła to totalna porażka.
Zgadzam się z przedmówcą. Nasuwa się wiele pytań co z maluchami z przedszkola i dlaczego “przymus” że dzieci z Ubocza muszą iść do 2 a nie do SP1?? Do tego chyba rodziców zmusić nie można. Co z placem zabaw który tak dużo kosztował też go zabierzecie ze wsi? Co z wyposażeniem szkoły wszystko wróci z powrotem do pani dyrektor z SP2?
Nic dodać nic ująć
Chodźcie do szkoły do Niwnic ! Niech większe szkoły upadają, dajmy szansę uczniom uczyć się na wsi ! Walczmy o polskie wsie !
Do G
A co dyrektorka takiego złego zrobiła dla dzieci i rodziców? A może warto przemyśleć czy aby to nie inne…… osoby przyczyniły się do tego że taka sytuacja zaistniała. X lat temu moje dziecko skończyło tę szkołę. Ten czas wspominam super. Szkoda ze rodzice przez ten rok nie walczyli o szkołę. Liczyli chyba na cud. Nauczycielom się nie dziwię ale rodziców owszem. A tak na koniec myślę że gdyby była dyrektor została to szkoła istniałaby jeszcze x lat. Ale wszystko ma swoje granice. Tego czego szkoda to murów tej szkoły i ducha tej szkoły. Szkoda że tak dużo jadu w ludziach.
Z tego co piszesz to szkoła była tylko po to żeby była Pani dyrektor miała miejsce pracy… bo dzieci przecież nie przybywało…
Sp. 2?Śmiech na sali! Jak ktoś ma okazję niech da dziecko do szkoły w Biedrzychowicach, Niwnicach lub Olszyny.
Jestem rodzicem dziecka które uczy się w Uboczu. Byliśmy na zebraniu z Kuratorem Oświaty. Zaproponowano nam warunki w szkole nr 2. Jeżeli wszystkie dzieci tam pójdą to będzie to dla naszych dzieci najlepsze w tej sytuacji. I jaki śmiech na sali chyba dla tych co nie mają nic wspólnego ze szkołą a chcą robić jakieś zamieszanie kosztem naszych dzieci. Niech zaczną się wypowiadać osoby kompetentne a nie z przypadku.
Do Obserwator. Kiedyś to w tej szkole była Pani Nestman i to był prawdziwy Dyrektor. Później nastała kolejna Pani, która niestety, ale nie pokazała dobrego przykładu ani dzieciom ani rodzicom.Za to obecna Pani Dyrektor bardzo dobrze wykonuje swoje obowiązki, nie zajmuje się lansowaniem tylko ciężko pracuje.Gdyby ona była po Pani Nestman napewno ta szkoła by istniała i rodzice nie zabierali by dzieci.
Uboczniaki,nic straconego, skoro wszyscy tacy mądrzy w “gębach” to walczcie o tą waszą szkółkę zamiast siedziec przed komputerem i pluć jadem. Przywiążcie sie łańcuchami do murów,pokażcie jakim jesteście licznym gronem. Bóg z wami moi wierni chrześcijanie.
Bóg nie ruchliwy ale bardzo sprawiedliwy.Rodzice napewno już nie chcą walczyć z tą bandą.Ale z tego co czytam to zależy im na normalnej szkole.Dobrej edukacji i dobrym przykładzie.Bo to co widzieli przez ostatnie lata to współczuć.Dobrze ktoś napisał wkoncu jest prawdziwy Dyrektor i nastał spokój w tej szkole.
Ludzie, dlaczego nie potrafimy zachować kultury w obyciu, pisaniu, sczy szkalowanie
Nie znam historii szkoły w Uboczu ale czytam, śledzę wydarzenia w małych spolecznosciach. Tak jak piszecie była pierwsza pani dyrektor, która zarządzał szkolą na miarę swoich czasów na pewno bardzo dobrze. Następne druga pani dyrektor swoje dyrektorowanie zaczęła od zmiany wychodzi na toalety, rozbudowę szkoły
Jak jedna tak i drugą przyczyniła się do tego by szkoła Funkcjonowała na bardzo dobrym poziomie. Nie szanujcie osób, które dzielnie pracowały na rzecz szkoły. Ale obiektywnie trzeba powiedzieć, demografia jest demografia finanse, finansami. Nie da się utrzymać szkoły w której z roku na rok jest coraz mniej dzieci
Niestety to nie demografia “zabiła” szkołę tylko jej zarządzanie. Dzieci w Uboczu jest dużo ale jakieś powody były że rodzice woleli zapisywać dzieci gdzie indziej niż w własnej miejscowości. Nad tym się nikt nie zastanawia tylko oskarża rodziców, że nie walczą… Macie pretensje do rodziców o to?? A co jeszcze mają zrobić?? Nic nie wiecie a się wypowiadacie… Rodzice zrobili co mogli starali się pozyskać nowych uczniów zachęcali rodziców do tego aby zapisali swoje dzieci do szkoły w Uboczu, ale który rodzic zafunduje swojemu dziecku jeden rok nauki, skoro wszędzie rozeszły się plotki o tym, że szkoła będzie tylko rok?? Nawet przy zapisie dzieci do szkoły nie było mowy o miłym powitaniu bo była Pani dyrektor nie bardzo do tego zachęcała… Zafundowalibyście to własnym dzieciom, które pierwszy rok chodzą do szkoły, przyzwyczajają się, adaptują a potem mówi im się, że niestety ale szkoły nie będzie??… I muszą iść do innej… I od nowa wszystko przechodzić?? Ja nie chciałabym żeby moje dziecko przez to przechodziło… Zajmijcie się lepiej sobą jeżeli was to nie dotyczy. A rodziców i dzieci zostawcie w spokoju bo dla nich to będzie ciężki czas a nie dla was…
Całkowita prawda trafione w setno tej sytuacji.Rodzice najlepiej wiedzą ile ich to kosztuje emocji.I wielki dylemat gdzie posłać dzieci do szkoły.Z tego co słychać nie chcą do 2 tylko im to zaproponowano bez możliwości do 1.I to jest smutne.Na szczęście mają wybór innych szkół i z tego co mówią bardzo o tym myślą.
Witam. Czemu wszyscy czepiają się szkoły podstawowej nr 2 ?? Przecież szkoła funkcjonowała i funkcjonuję bardzo dobrze. Ja jako rodzic dziecka uczącego się w tej szkole jestem bardzo zadowolony, a co najważniejsze moje dziecko również. Złego słowa nie mogę powiedzieć ani na szkołę, ani na panią dyrektor. Rodzice jak zwykle zrobią zadymę o nic, a przecież to dzieci będą chodzić do szkoły nie rodzice!! Z czystym sumieniem mogę polecić szkole podstawową nr 2.
Do Mutter
Zgadzam się. W szkole podstawowej nr2 jest wszystko ok. Wypowiadać powinny się osoby które mają dzieci w tej szkole a nie osoby które chcą wywołać jakiś zamęt.
Dzieci są zadowolone, dopilnowane i to jest najważniejsze.
Takie to przykre patrząc na tych Rodziców co walczyli o tą Szkołę.A prawda jest taka,że to dwie Panie z Ubocza doprowadziły do tego wszystkiego. Tyle miały zrobić tyle planowały i co zrobiły krzywdę tym dzieciom i ich Rodzicom.
Całkowita prawda dzieci tych Pań tak miały wrócić do Szkoły w Uboczu kpina jakaś.Tyle na zebraniu Pod Lotnikiem padło na różne tematy od jednej z nich i co cisza.