Straciła panowanie nad autem. Wjechała w barierki

10
4070
zdjęcie nadesłane przez czytelnika - dziękujemy

Sytuacja na drodze bywa dynamiczna i mogą wystąpić okoliczności, w których konieczna jest szybka reakcja. Na śliskiej nawierzchni wydłuża się droga hamowania, koła tracą przyczepność, a kierowca może nie zapanować nad pojazdem i wpaść w poślizg.

 

 

O tym, jak łatwo stracić panowanie nad prowadzonym pojazdem przekonała się we wtorkowy poranek kierująca samochodem osobowym marki Peugeot 41- letnia mieszkanka powiatu lwóweckiego. Kobieta na wjeździe do Mirska wpadła w poślizg i auto wypadło przejeżdżając przez chodnik i niszcząc przydrożne barierki.

Na warunki atmosferyczne nie mamy niestety żadnego wpływu, ale poprzez przestrzeganie zasad ruchu drogowego, możemy zwiększyć swoje bezpieczeństwo. Policjanci nieustannie apelują o dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

10 KOMENTARZE

  1. Tam jest ograniczenie prędkości do 40 km. To nie zmienia faktu, że droga jest źle wyprofilowana. przy jeździe z dopuszczalną prędkością czuć jak auto ma tendencję do wyjechania na drugi pas.

  2. Jak by jechała z taką prędkością jak pokazuje znak 40 km/godz to nie wpadla by poślizg i nie zaliczyła by barierek.Oprócz przestrzegania przepisów drogowych trzeba jaszcze myśleć.Ja w tym miejscu jeżdże codziennie ponad 40 lat przestrzegam przepisy i jeszcze podczas jazdy używam mózgu który pomaga mi w bezpiecznej jeżdzie.

  3. Na marginesie: wypadki w Mirsku na fb zaczął opisywać sam burmistrz ! Do tej pory nie zauważył, że na tych “esach” i drzewach w kierunku Proszówki co rusz ktoś ma wypadek. Nie wygląda przez okno z mieszkania, czy co?

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj