Stracił panowanie nad autem. Volkswagen dachował

10
3515
zdjęcia nadesłane przez czytelników - dziękujemy!

Po tym, jak kierujący Volkswagenem mężczyzna stracił nad nim panowanie auto zjechało z drogi, wjechało na skarpę i dachowało. Na miejscu straż pożarna, policja i pogotowie.

 

O sporym szczęściu może mówić kierujący samochodem osobowym mężczyzna, który w poniedziałkowy poranek, po godzinie 8. jadąc ulicą Partyzantów w Gryfowie Śląskim stracił panowanie nad autem. Samochód zjechał z drogi, wjechał na skarpę i dachował. Mężczyzna ze zdarzenia wyszedł bez większego szwanku.

Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy strażaków z JRG PSP w Lwówku Śląskim, OSP KSRG w Gryfowie Śląskim a także patrol policji i zespół ratownictwa medycznego z Pogotowia w Jeleniej Górze.

Kierujący Volkswagenem mężczyzna prowadził pojazd bez wymaganych uprawnień i jechał na podwójnym gazie. Jak potwierdza policja mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Teraz mieszkaniec powiatu lwóweckiego odpowie przed sądem.

Warto przypomnieć, iż w wyniku reform w marcu 2024 r. wprowadzony został system konfiskaty pojazdów dla kierujących będących pod wpływem alkoholu. Kierowcy, u których stężenie alkoholu we krwi osiągnie lub przekroczy 1,5 promila, mają automatycznie tracić prawo do posiadania swojego pojazdu. Dla osób, które ponownie popełnią to wykroczenie, limit alkoholu we krwi, po którego przekroczeniu następuje konfiskata, został ustalony na 0,5 promila.

10 KOMENTARZE

  1. Może w końcu będzie więcej Patroli policji,bo strach nawet chodzić chodnikiem,to jest osiedle chodzą dzieci ,musi dojść do tragedii żeby zaczęli jeździć po malu.

  2. “O sporym szczęściu może mówić kierujący samochodem”?!?! O szczęściu mogą mówić mieszkający tam ludzie, że nikt nie zginął!!! A nie ,, nachlany rajdowiec”!

  3. Partyzantów to obecnie najniebezpieczjsza ulica w Gryfowie. Jak nie kierowcy rajdowcy którym życie pomylilo się z gra komputerowa to agresywne psy latające samopas.

    • 7-mej Dywizji to przedłużenie Partyzantów w kierunku DK30, tu dopiero jest miejsce z góry na dół na szarże ! Wyrwano też znak 40-ka z betonem, od strony wjazdu z DK 30 na Osiedle 7-mej Dywizji rzucono w trawę! A policji nie uraczysz, a jeśli to przejadą spacerkiem i tyle ich widziano, zamiast się zaczaić i wrąbać kilka porządnych mandatów. Wielu nawet kwalifikuje się do zabrania prawa jazdy, bo jadą powyżej 90km/h ! A nocne przejazdy debili to już horror !
      Puszczono tędy objazd, ze względu na remont Kolejowej, ale kompletnie jej się nie nadzoruje Wolna Amerykanka trwa ! Autobusy jeżdżą po chodnikach mijając się z innymi pojazdami jadącymi w przeciwnym kierunku, dojdzie do tego, że niedawno wyremontowana droga i nowy chodnik bardzo Osiedlu 7-mej Dywizji, bardzo szybko będą do remontu.

  4. A zaraz po ulicy Partyzantów jest Osiedle 7 Dywizji, które jest drugą najniebezpieczniejszą obecnie ulicą w Gryfowie Śląskim. Kierowcy rajdowcy jeżdżą dniem i nocą znacznie przekraczając prędkość.
    A władze miasta i policja udają że nie widzą problemu.

  5. Najniebezpieczniejszą, wąską bez chodnika jest ulica Młyńska. Straciła na bezpieczeństwie przez skierowany na nią objazd zyskała na wyglądzie. W ubieglym tygodniu została wysprzątana jak nigdy do tej pory. Ok fajnie, ale to nie zmienia faktu, że część idiotów która nią jedzie nie wie ,że obowiązuje na niej ograniczenie do 20 km/h. Kilka razy było niebezpiecznie i dochodziło do pyskówek, dobrze, że bez konsekwencji. Gdyby tak policja na tej dwudziestce prewencyjnie stanęła z radarem . Kilka mandatów i fama w miasto ostudziła by pewnie zapędy idiotów za kierownicą, którzy nie wiedzą, że w strefie zamieszkania to matka z dzieckiem idąc ta wąską drogą ma pierwszeństwo.

  6. Psy szły spokojnie za panią która otworzyła furtkę a piesek z uciechy że widzi panią wyskoczył na chodnik
    A instyk zwierzaka jest taki że zaatakuje bo malutki i myślały może że to kot
    Szkoda pieska ale czy to win psów ,?
    One zawsze znajda drogę
    A co na łańcuchach to znowu Animals!
    Tak źle i tak nie dobrze

  7. Trzeba te problemy zgłosić,już telefon był do komendanta Policji o ściśle kontrolowanie ul Partyzantów oraz Dywizji,a z psami będzie zgłoszone już w piątek do p.burmistrza,jedna osoba dużo nie wskura,ale im więcej zgłoszeń tym lepiej dla nas,więc proszę zgłaszać a nie tylko pisać.

  8. Chyba komuś sie pomylił artykuł do kometowania. Nie szły spokojnie za Panią, tylko wskoczyły przez płot. Wina jest właściela bo te psy nie miały prawa być nawet na ulicy. Myślały że to Kot? I co jego to miały prawo zagryźć? Pani L niech się nie wybiela pisząć “anonimowe” komentarze. To już jest żenujące. Normalny człowiek ma w sobie jakiś odruch, uczucia, sumienie. Stało się, biorę na klatę a nie szukam winnych wszędzie tylko nie w sobie.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj