Tragedią zakończył się zjazd jednego z narciarzy w Szklarskiej Porębie. 50- latek w wyniku upadku odniósł wiele obrażeń i w ich wyniku zmarł.
Sezon narciarki nieubłaganie zbliża się do końca. Jednak bardzo dobre warunki do turystyki oraz narciarstwa w ostatnich dniach ściągnęły w Sudety Zachodnie dużą liczbę turystów. To wiąże się z dużą liczbą wypadków. Tylko w dniach od 7 do 13 marca ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR interweniowali 8 razy.
Niestety, w miniony weekend doszło do tragicznego wypadku. – Przykrą wiadomością jest niestety wypadek śmiertelny z niedzieli (13.03.) na nartostradzie Lolobrygida, przy którym braliśmy udział i wspomagaliśmy ratowników narciarskich przy kompleksie Ski Arena Szrenica. – wspominają ratownicy GOPR.
W wyniku odniesionych obrażeń po upadku na stoku zmarł 50- letni mężczyzna.
Goprowcy przypominają, że warunki w górach wciąż są bardzo dobre, jednak trzeba pamiętać, że na szlakach jest bardzo ślisko. Wskazują także, że od wczoraj tj. 13 marca został zmieniony stopień zagrożenia lawinowego na pierwszy, czyli najniższy.
Nie wiem czy stok nie powinien być zamknięty. Mało śniegu, roztopy i gdzie niegdzie na górze stoku mógł ten śnieg zamarznąć. Może warunki na spacer przy promieniach słonecznych jest OK, ale jazda na nartach w takich warunkach nie najlepszy pomysł ? Ale do odważnych świąt należy.
Warunki do jazdy zarówno w ostatni weekend, jak i poprzedni były idealne. Trasa (Lolobrygida, inne tez) była świetnie przygotowana. Oczywiście z uwagi na dodatnia temperaturę około 13.00-14.00 pojawiają się miejsca na trasie z suniętym śniegiem i miejscami jest twardo i ślisko (dobrze jest mieć ostre krawędzie i dostosować prędkość i styl jazdy do stanu nartostrady. Wypadek miał miejsce na odcinku, który nie był jakoś specjalnie trudny.
To prawda , bylem i przejezdzalem po lolobrygidzie w czasie trwania reanimacji . Warunki byly bardzo dobre , nie bylo duzo ludzi , przyczyny nie mozna wyrokowac . Wypadki wszedzie sie zdarzaja !
Jestem kolegą syna zmarłego i byłem przy tym i musiałem patrzeć na to jak on umiera.