Dramat rozegrał się dziś w nocy. Około 30- letni mężczyzna wszedł na słup, gdzie został porażony prądem, po czym spadł na ziemię. Okoliczności tragedii pod nadzorem prokuratury wyjaśnia policja.
W niedzielny ranek mieszkańcy lubańskich Księginek znaleźli zwłoki mężczyzny leżące pod słupem sieci trakcyjnej. Do porażenia prądem około 30-letniego mężczyzny doszło w nocy 16 czerwca na jednym ze słupów sieci trakcyjnej nad nieużywanym torowiskiem przy ulicy Fortowej w Lubaniu.
„Mężczyzna najpierw piłą do metalu odciął kable przy ziemi, a następnie wszedł na słup, aby zrobić to samo z linią sieci trakcyjnej. Gdy zbliżył się do przewodów znajdujących się pod napięciem, został porażony prądem i spadł na ziemię. Na słupie pozostał jedynie jego plecak.” – podaje portal eLuban.pl
Ratownicy wezwani na miejsce mogli tylko potwierdzić zgon mężczyzny, na ciele którego widoczne były głębokie zwęglenia po porażeniu prądem.
Okoliczności zdarzenia pod nadzorem prokuratury wyjaśniać będą policjanci.
I jednego złodzieja cyk i mniej.
Dobry trakciarz jest jak saperrrrr….. 🙂
Trakcja to śmierć. Tooory to jest przyszłość!