Podczas remontu podłogi w jednym z budynków mieszkalnych natrafiono na cenne znaleziska archeologiczne sprzed setek lat. O sprawie poinformowano konserwatora zabytków.

Prace remontowe, które miały charakter czysto techniczny, nieoczekiwanie przyniosły odkrycie świadczące o dawnym osadnictwie na tych terenach. Podczas remontu jednego z budynków mieszkalnych natrafiono na cenne znaleziska archeologiczne.

– W dniu 26 września 2025 r. Delegatura WUOZ w Jeleniej Górze otrzymała zgłoszenie o przypadkowym odkryciu zabytków archeologicznych podczas remontu podłogi w jednym z budynków mieszkalnych we wsi Zapusta, gm. Olszyna. – informuje DWKZ, który podkreśla, iż archeolodzy niezwłocznie przeprowadzili oględziny miejsca.

Już pierwsze obserwacje potwierdziły, że pod warstwą piaszczysto-żwirową podłogi skrywała się prawdziwa archeologiczna niespodzianka. Znaleziono tam liczne fragmenty ceramiki naczyniowej – zarówno proste, o gładkiej powierzchni, jak i zdobione ryflowaniami czy żłobieniami. Część z nich była szkliwiona, o barwach zielonej i brązowej, co świadczy o stosowaniu bardziej zaawansowanych technik produkcji. Wśród nich znajdowały się także drobne, mniej charakterystyczne ułamki naczyń, które mimo swego niepozornego wyglądu mają duże znaczenie dla odtworzenia codziennego życia dawnych mieszkańców tej okolicy.

Szczególne zainteresowanie specjalistów wzbudziły fragmenty kafli. Wśród nich rozpoznano elementy z ornamentami roślinnymi i geometrycznymi, a także przedstawienia figuralne. Część zachowanych fragmentów ram kaflowych pozwala przypuszczać, że w budynku, z którego pochodzą, znajdował się piec o walorach zarówno użytkowych, jak i dekoracyjnych.

Oprócz ceramiki i kafli natrafiono również na metalowe przedmioty – niestety w znacznym stopniu skorodowane. Wśród nich znajdowały się cienkie blaszki z otworami montażowymi oraz inne, trudne dziś do jednoznacznego zidentyfikowania elementy. Ich analiza może w przyszłości pomóc w ustaleniu, czy były to części narzędzi, okuć mebli, a może elementy konstrukcji budynku.

Szczególnie ciekawe okazały się dwa pojedyncze znaleziska: kamienny artefakt wykonany z bazaltu oraz metalowy pierścionek z odłamanym kamieniem, prawdopodobnie kwarcowym lub szklanym. Ten ostatni, mimo uszkodzeń i korozji, jest przedmiotem wyjątkowym, ponieważ daje wgląd w sferę życia osobistego dawnych mieszkańców.

Cały zestaw odkrytych przedmiotów sugeruje, że w tym miejscu mogła istnieć zabudowa mieszkalna lub gospodarcza funkcjonująca od późnego średniowiecza po okres nowożytny, czyli mniej więcej od XV do XVIII wieku. Dla badaczy historii regionu to niezwykle cenne odkrycie – potwierdzające ciągłość osadnictwa i gospodarczej aktywności w rejonie Olszyny i pobliskich miejscowości.

Jak poinformowała Delegatura WUOZ w Jeleniej Górze, w najbliższym czasie zostaną przeprowadzone szczegółowe badania archeologiczne. Ich celem będzie pełna dokumentacja naukowa znaleziska oraz ustalenie stratygrafii stanowiska, czyli określenie, w jakiej kolejności i w jakim czasie powstawały poszczególne warstwy kulturowe. Badania te pozwolą nie tylko dokładniej datować odkryte przedmioty, ale także ustalić, jak zmieniało się to miejsce na przestrzeni wieków.

– To kolejne odkrycie, które przypomina, jak bogata i różnorodna jest historia Dolnego Śląska – często ukryta tuż pod naszymi domami. – wskazuje Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków.