72- letnia kobieta stanęła przed sądem za to, że przychodzi do urzędu prosząc o porządne wykonanie prac i naprawę usterek. Co na to Sąd?
Ta historia nie mogłaby się wydarzyć chyba w żadnej innej gminie w Polsce. Jak już informowaliśmy na stronach Lwówecki.info wydarzyła się ona we Wleniu. To tam Gmina była liderem termomodernizacji budynków, w tym budynku, który zamieszkuje 72- latka. Niestety, prace zostały wykonane niedbale. Na budynkach powstały niedoróbki, a z czasem pojawiły się kolejne usterki. Wilgoć, grzyb, zaciekanie ścian, … Jednak mimo upływu lat burmistrz Artur Zych nie potrafi pomóc seniorce. Wprawdzie jak ona sama przyznawała niejednokrotnie słyszała jego zapewnienia i obietnice, jednak te nie powodowały poprawy sytuacji, która z każdym kolejnym rokiem tylko się pogarszała. Z czasem wizyty w urzędzie seniorki, jej kolejne prośby i błagania o pomoc przestały być na rękę burmistrzowi, który złożył zawiadomienie na policję. Emerytkę obwiniono o to, że w budynku publicznym Urzędu Miasta i Gminy Wleń poprzez głośne wykłócanie się z pracownikami oraz niestosowanie się do ich poleceń i próśb zakłóciła ład i porządek publiczny. Kobieta dostała 500 złotych grzywny!
Ta jednak nie zgodziła się z takim obrotem sprawy, twierdząc, że przecież nie robi nic złego, a tylko przychodzi do urzędu, do burmistrza z prośbą o naprawę tego, co zostało źle zrobione. Seniorka z pomocą adwokata złożyła odwołanie. Sprawa toczyła się przed Sądem Rejonowym w Lwówku Śląskim.
Po przesłuchaniu świadków Sąd w dniu 29 maja 2023 roku wydał orzeczenie.
„Chcielibyśmy poinformować, że w dniu dzisiejszym nasza Klientka, mieszkanka gminy Wleń – Pani Teresa B. została uniewinniona w sprawie zainicjowanej przeciwko niej przez Urząd Gminy i Miasta Wleń o rzekome złośliwe zakłócanie spokoju w siedzibie urzędu.” – napisał tuż po rozprawie w mediach społecznościowych Adwokat Ernest Ziemianowicz, który przypomniał, iż sprawa była szeroko opisywana w mediach oraz znalazła się także w kręgu zainteresowania Rzecznika Praw Obywatelskich.
„Wyrok jest jeszcze nieprawomocny natomiast już cieszymy się, że podzielono naszą argumentację, iż obowiązkiem urzędników jest służenie obywatelom i udzielanie im wszelkiej możliwej pomocy.” – dodał pełnomocnik obwinionej seniorki.
Adwokat Ziemianowicz wskazał, iż w jego ocenie sprawa jeszcze się nie kończy:
„Serdecznie gratulujemy Pani Teresie i na marginesie możemy poinformować, że po uprawomocnieniu się wyroku nasza Klientka będzie dochodziła przeprosin oraz zadośćuczynienia na drodze sądowej w trybie pozwu o naruszanie dóbr osobistych przeciwko urzędnikom”. – zapewnił w internetowym wpisie reprezentujący seniorkę adwokat.
Za mieszkanką Wlenia miesiące nieprzespanych nocy i straconych nerwów. Teraz może odetchnąć nieco spokojniej, aczkolwiek decyzja Sądu nie załatwia sprawy niedoróbek i wilgoci w mieszkaniu, które nadal są. Czy burmistrz zacznie skutecznie działać? O tym przekonamy się zapewne wkrótce.
To farsa i groteska ze strony osób odpowiedzialnych za nie dopilnowanie inwestycji. Tutaj Wielki Sąd powinien skierować wniosek do prokuratury o sprawdzenie czy faktycznie są prace źle zrobione albo wcale nie zrobione bo w końcu ktoś zapłacił a ten ktoś to mieszkańcy gminy Wleń czy pieniądze gminne.
Brawo dla adwokata? Za to, że wygrywa jedną sprawę na 10?
hahahaha, podsumowanie idealne.
Ten Zych to dobry numer
Sam na burmistrza się nie wybrał.
No nie ale wiedział że Urząd to nie prywatny folwarg i coś wyborcom obiecywał w programie wyborczym a i dprawowanie Urzędu też nakłada OBBOWIĄZKI za wykonywanie których ma płacone .
folwarg? WHAAAAATTTT???????
No tak to już jest,źle pojmowany obowiązek służenia obywatelom.Urzędy dla urzędników, szkoła dla nauczycieli,przychodnia dla lekarza…
To zapraszam do Jeleniej Góry. Ulubione zdanie urzędników ” jak to, Pan powinien to wiedzieć! ” . Choć jest jeden wyjątek. Pani urzędnik z działalności gospodarczej wie wszystko lepiej a wykłada się na podstawowych ustawach o działalności gospodarczej.