Mogłoby się wydawać, iż nikomu nie trzeba tłumaczyć, jak bardzo mogą być niebezpieczne dla ruchu pojazdów i pieszych potłuczone butelki rozrzucone na drodze. Okazuje się, iż wśród nas są tacy, którzy albo tego nie widzą, albo celowo stworzyli zagrożenie dla ruchu?!
Zdarzenie miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę.
– Dość nietypowa akcja dla nas. Ze zgłoszenia wynika, że zostały porozbijane butelki na drodze Giebułtów – Mirsk. Weekend, spędzamy czas z najbliższymi, ale musimy ich opuścić, jak najszybciej do remizy, tylko po to aby posprzątać po “gówniarzach” – informują na swoim profilu strażacy z OSP Giebułtów i dodają, iż jeden z druhów widział sprawców.
– Jeżeli myśleliście, że jeden z naszych druhów was nie widział jak wracaliście ze skrzynką pustych butelek parę minut wcześniej to się mylicie. Szkoda, że są to osoby, które swoją siłę potrafią wykazać na butelkach i asfalcie – dodają druhowie z OSP Giebułtów.
Ich działania na miejscu trwały pół godziny. Był to ich czas poświęcony prywatny, który zapewne chcieli spędzić z najbliższymi, ale niestety musieli reagować na zagrożenie w ruchu i posprzątać po wandalach.
namierzyć takich gnojów i potem każdemu mandat a po 1000 zł na dzień dobry przywalić i nie patrzeć na to że u takiego gówniarza sie nie przelewa