Chłopcu tak bardzo śpieszyło się na ten świat, że nie chciał czekać, aż jego mam dotrze do szpitala. W bezpiecznym porodzie w domu pomogli gryfowscy ratownicy medyczni.
To kolejna w ostatnim czasie sytuacja, kiedy ratownicy Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze docierają do ciężarnej kobiety i okazuje się, że dziecko nie chce czekać aż dojedzie do szpitala.
W lipcu ubiegłego roku zespół ZRM Lwówek Śląski (D0264) – Zbyszek i Robert – otrzymali wezwanie do kobiety w ciąży po wstępnym badaniu zdecydowali o pilnym transporcie rodzącej do najbliższego szpitala – wybór padł na Lubań! Jednak w trakcie transportu okazało się, że dziecko nie może się już doczekać i… przyszło na świat jeszcze na pokładzie karetki pogotowia.
W październiku ur. ratownicy po odebraniu kobiety z mieszkania na terenie gminy Wleń wyruszyli w drogę do Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej. Jednak po zaledwie kilku kilometrach kierowa karetki musiał zatrzymać się na poboczu w miejscowości Nielestno, gdzie na świat przyszedł zdrowy chłopiec.
Kolejny poród na pokładzie ambulansu Zespół Ratownictwa Medycznego z Lwówka Śląskiego (D0264) załoga w składzie: Ewa (pielęgniarka) i Zbyszek (ratownik medyczny odebrali w grudniu ubiegłego roku.
Dziś otrzymaliśmy kolejną wspaniałą wiadomość. O godzinie 5:41 w jednym z mieszkań w Lwówku Śląskim na świat przyszedł zdrowy chłopiec. W bezpiecznym porodzie pomogli ratownicy medyczni z Gryfowa Śląskiego.
Wezwanie do rodzącej kobiety zostało nam przekazane krótko przed godziną 5 rano a nasz Zespół Ratownictwa Medycznego z Gryfowa Śląskiego udał się na miejsce zdarzenia niezwłocznie.
– Po dotarciu do mieszkania i zbadaniu Pacjentki okazało się, że sytuacja jest na tyle dynamiczna i rozwinięta, że kierująca akcją medyczną Ratowniczka Medyczna podjęła decyzję o przyjęciu porodu jeszcze na miejscu zdarzenia. Chłopca przywitaliśmy na świecie, wraz z dzielnymi Rodzicami, o godzinie 5:41 – informuje Piotr Bednarek rzecznik prasowy Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze, który Medykom gratuluje wiedzy, opanowania i stalowych nerwów, a rodzicom składa najserdeczniejsze życzenia.
Ratownicy pogotowia na co dzień zmagają się z przeróżnymi zdarzeniami, śpieszą z pomocą do osób poszkodowanych w wypadkach drogowych, ale także do wielu innych wymagających pilnej pomocy zdarzeń. Jak widać są także gotowi do bezpiecznego przyjmowania porodów w każdych warunkach.
Gratulujemy ratownikom a rodzicom i nowemu mieszkańcowi Lwówka Śląskiego życzymy dożo zdrowia i radości z każdej kolejnej chwili razem.
Jaka sensacja , kiedyś kobiety w wieksziości rodziły w domu sam tak przyszedłem na swiat.
Sensacji nie ma…Ale poród jest nierówny porodowi !!!….A SZACUN KOBIETOM NALEŻY SIĘ ❤A tak na marginesie :Kobieta rodzi(bóle nie do opisania ),dzieckiem się zajmuje ,a Franek tylko cieszy się,że kiedyś jego mama po męczarniach-ZDROWE DZiECKO urodziła.A ile kobiet :matek lud noworodków zmarło ?Tego Franiu nie dowie się !.Szacunek dla RATOWNIKÓW MEDYCZNYCH !!! ..