Przebudowa z rozbudową DK30 miałaby dotyczyć odcinka o długości ok. 13 km – ustaliła redakcja Lwówecki.info. Jak wskakują drogowcy, ma to być najrozsądniejsze rozwiązanie.

Droga krajowa nr 30 Jelenia Góra – Gryfów Śląski – Lubań – Zgorzelec na niektórych odcinkach bardziej niż krajówkę przypomina drogę gminną. Jest wąska, kręta, a w sołectwach brakuje chodników. Spacerujący poboczami mieszkańcy każdego dnia mierzą się ze sporym zagrożeniem, bo ruch na tej drodze jest intensywny i nie brakuje tu samochodów ciężarowych. Według danych z 2015 średnio dziennie przejeżdżało nią ok. 8 tysięcy pojazdów, w tym ponad pół tysiąca ciężarówek.

Od dobrych kilku lat o poprawę bezpieczeństwa na drodze krajowej nr 30 w Chmieleniu zabiegały władze Gminy Lubomierz. Jednak stosy pism nie przynosiły efektów. W 2016 roku poirytowani mieszkańcy sołectwa Chmieleń po raz pierwszy wyszli na ulicę. Zablokowanie drogi i nagłośnienie problemu przyniosło wówczas skutek. Przy krajówce w Chmieleniu powstał kilkusetmetrowy odcinek chodnika. Jednak to kropla w morzy potrzeb. Mieszkańcy całego sołectwa chcą bezpiecznie chodzić do pracy, szkoły, na przystanek, do sklepu, do sąsiadów. Niestety, drogowcy obiecywali, obiecywali, obiecywali, … Brak szybkich działań spowodował, że ludzie po raz drugi a później i po raz trzeci wyszli na ulicę.

czytaj: Drogowcy wybudują sygnalizację świetlna na skrzyżowaniu w Krzewiu Wielkim

W ubiegłym roku pojawiły się pogłoski, iż GDDKiA w budżecie na 2023 rok ma zabezpieczyć środki na budowę dalszego odcinka chodnika na DK30 w Chmieleniu. To byłby przełom.

Redakcja Lwówecki.info zwróciła się do zarządcy drogi z zapytaniem, czy faktycznie środki na brakujące niespełna 1,8 km nowego chodnika w Chmieleniu zostały zabezpieczone?

„Uznając za zasadną budowę chodnika w Chmieleniu podjęliśmy działania mające na celu zabezpieczenie środków finansowanych na realizację tego zadania.” – wyjaśnia Magdalena Szumiata z wrocławskiego oddziału GDDKiA. – „W toku prac dokonano dodatkowych analiz i pomiarów oraz przeprowadzono konsultacje z Ministerstwem Infrastruktury, w wyniku, których uznano, że budowa jedynie fragmentów chodników będzie działaniem nieefektywnym. Biorąc po uwagę uwarunkowania terenowe, stan techniczny i parametry jezdni oraz pozostałych elementów drogi, za rozwiązanie optymalne pod względem społecznym i ekonomicznym uznano przebudowę/ rozbudowę DK30 w Chmieleniu.”

czytaj: Inwestycje na DK30 w 2023 roku

Przebudowa/ rozbudowa DK30 miałaby dotyczyć odcinka o długości ok. 13 km pomiędzy Chmieleniem a Barcinkiem. Na etapie prac projektowych cały odcinek objęty przebudową/ rozbudową ma zostać przeanalizowany pod kątem poprawy bezpieczeństwa ruchu. Działanie takie ma pozwolić na ujęcie wszystkich możliwych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo ruchu na DK30 w miejscowości Chmieleń, ale także w miejscowości Pasiecznik, ze szczególnym uwzględnieniem ruchu pieszych.

„W toku analiz i przygotowywania materiałów na potrzeby budowy fragmentów chodników w Chmieleniu wykazano bardzo duży zakres robót, które byłyby utracone przy przyszłej przebudowie/ rozbudowie drogi. Wydatkowanie środków publicznych byłoby w tym przypadku rozwiązaniem nieracjonalnym. Obecnie procedujemy pozyskanie środków finansowych, aby móc ogłosić przetarg na wyłonienie wykonawcy dokumentacji projektowej”. – dodaje przedstawicielka zarządcy drogi krajowej.

Z takiego obrotu sprawy wcale nie są zadowoleni mieszkańcy Chmielenia. Lider protestów, i radny Gminy Lubomierz Pan Dariusz Penkala mówi, iż ta zmiana koncepcji o dekady przesunie poprawę bezpieczeństwa na krajówce.

„Po zapewnieniu nas, że wszystko idzie na przód, są poczynione już prace projektowe i do końca 2024 roku chodnik będzie na całej długości Chmielenia, dowiadujemy się, że to znów kłamstwa a GDDKiA snuje jakieś mrzonki o obwodnicy Chmieleń – Barcinek …
To w przeciągu 10 lat nie będzie zrealizowane, bo tyle będą trwać prace nad pozyskaniem środków finansowych, a później projektowych… Znów próbują nas zwodzić, a chodnika jak nie było tak nie ma…. Na nic zdały się obietnice z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z Warszawy.
My, jako mieszkańcy, Stowarzyszenie Nasz Chmieleń będziemy walczyć nadal, aby chodnik powstał i nie wykluczamy w najbliższym czasie znowu zorganizowania protestu oraz blokady drogi DK30 w Chmieleniu…” – mówi w rozmowie z Lwówecki.info Dariusz Penkala, Radny, Sołtys Chmielenia i Prezes Stowarzyszenia Nasz Chmieleń.

Tu warto dodać, iż o obwodnicy Chmielenia mówi się już od grubo ponad dekady. Walkę o obwodnicę jak na razie przegrywają też mieszkańcy Lubania. GDDKiA na „trzydziestce”, co roku wykonuje bieżące remonty, nakładki asfaltowe, doświetlanie przejść dla pieszych. Jednak brak tu inwestycji znacząco poprawiających bezpieczeństwo.