Palące się odpady są źródłem emisji wielu toksycznych substancji i stanowią poważne zagrożenie dla środowiska. Ich gaszenie nie należy do najłatwiejszych.
Pożary na wysypiskach śmieci to palący problem, z którym w ostatnich latach mierzy się niemal cała Polska. Tylko w 2018 roku doszło w naszym kraju do 243 pożarów miejsc magazynowania odpadów, w tym do tego największego pożaru w Zgierzu. Wprawdzie wprowadzone w 2019 roku zmiany w prawie spowolniły zwożenie do Polski odpadów, ale te, które zostały już zmagazynowane nadal stają w płomieniach. W 2021 roku na składowiskach odpadów wprawdzie spadła, ale i tak odnotowano ich aż 62.
Warto tu zaznaczyć, iż odpady podczas pożaru spalają się w warunkach ograniczonego dostępu powietrza i jest to źródłem emisji wielu toksycznych substancji, w tym silnie rakotwórczych wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych z benzo(a)pirenem na czele, a także dioksyn i furanów (polichlorowanych dibenzo-p-dioksyn i polichlorowanych dibenzofuranów).
Z pożarami składowisk odpadów walczą strażacy, jednak te nie należą do najłatwiejszych w gaszeniu. Jednym z powodów jest duże nagromadzenie śmieci, które w głębszych warstwach mogą palić się jak torf, a ich gaszenie zajmuje od kilku do kilkunastu dni.
Do kolejnego pożaru na składowisku odpadów doszło w poniedziałkowe popołudnie koło Lwówka Śląskiego. Kilkanaście minut przed godziną 15. do Dyżurnego Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim wpłynęła informacja o gęstym dymie unoszącym się znad byłego składowiska w Płóczkach Dolnych. Na miejsce natychmiast skierowano trzy zastępy strażaków z JRG PSP w Lwówku Śląskim oraz druhów z OSP Niwnice.
Skoro składowisko nieczynne, to dlaczego nie zostało jeszcze zrekultywowane? Na co czekają służby?
Nie czynne a śmieci jakby wczorajsze
Tak ekologicznie,a pieców się czepiają, gdzie horda ekologów.?
Składowisko nie może być poddane rekultywacji. Radzę się doedukowac co niektorym zanim zaczną glupio się udzielać 😉 zresztą firma podała na stronie wyjaśnienie.