Pierwszej pomocy poszkodowanej udzielili motocykliści, z których jeden dogonił sprawczynię zdarzenia i ją zatrzymał. Na miejsce wezwano policję.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Mirsku. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji informację otrzymał przed godziną 22. Na miejsce natychmiast zadysponowano najbliższy patrol policji.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż kierująca samochodem osobowym marki Volkswagen 38- letnie mieszkanka gminy Mirsk potrąciła rowerzystkę. Kobieta nie zatrzymała się i nie udzieliła poszkodowanej pomocy, tylko odjechała. Pomocy poszkodowanej udzielili przejeżdżający motocykliści. Jeden z nich dogonił sprawczynię i ją zatrzymał. Ta nie potrafiła wyjaśnić policjantom, dlaczego odjechała. Kierująca samochodem osobowym była trzeźwa.
Poszkodowana rowerzystka twierdziła, iż czuje się dobrze i nie chciała pomocy medycznej. Mundurowi zdarzenie zakwalifikowali jako kolizję i wobec 38- latki sporządzili wniosek o ukaranie. Jednak gdy nerwy, stres, adrenalina odpuściły okazało się, iż stan poszkodowanej jest poważny i wymaga ona hospitalizacji.
Kwalifikacja czynu, jak i ewentualna kara dla sprawczyni zdarzenia może zatem ulec zmianie.
Warto tutaj przypomnieć, zgodnie z art. 44 ust. 2 pkt 1 Kodeksu drogowego, osoba kierująca pojazdem w razie uczestnictwa w wypadku drogowym jest zobowiązana: udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku lub rannym oraz wezwać policję i zespół ratownictwa medycznego. Za nieudzielenie pomocy kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności, co wynika to z regulacji art. 162, który stanowi:
§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Maksymalna kara i to pozbawienia wolności na twardo taka osoba nowinka chodzić pieszo i to po polu
Każdy by uciekł. To naturalna reakcja
Rowerzystka dała się przekonać, że ją boli, że może na tym więcej ugrać. Niektórzy tak mogą to odczytać 🙂 Ciekawe czy miała pełne oświetlenie, że została potrącona. Nie bronię sprawczyni, nie wiem jak było, jeśli widziała, powinna się zatrzymać i pomóc. Ale rowerzyści i pieszy często myślą, że są nieśmiertelni, a kierowcy aut mają oczy jak sowa widząc wszystko po ciemku.
Rowerzystka lezy w szpitalu i czeka na operacje kregoslupa rower byl prawidlowo oswietlony,a ona miala na sobie dodatkowo kamizelke odblaskowa
Do Kasi Ty chyba jesteś troszeczkę nie tego albo psychiczna mam nadzieję że nigdy nie będziesz miała prawa jazdy skoro twoim zdaniem każdy powinien odjechac bo to taka reakcja to Ty już jesteś potencjalnym przyszłym zabójcą drogowym.