Ciężko prosić mi o pomoc ale niestety nie mam wyjścia. – pisze Pan Mateusz, który zwraca się z prośbą o wsparcie. – Zbieram na leczenie ciąży żony. – dodaje.
Pan Mateusz wraz z żoną Izabelą są mieszkańcami gminy Gryfów Śląski. Oboje wychowują już jedno niepełnosprawne dziecko. Wkrótce na świat ma przyjść kolejny członek rodziny.
W 20 tygodniu ciąży zdiagnozowano u dziecka guz w lewej komorze serca. Niestety mam już dziecko niepełnosprawne i nie stać mnie na leczenie. Potrzebne są konsultacje w prywatnej klinice i w Katowicach gdzie odbędzie się poród żeby uratować życie dzidzusia. Proszę ludzi o dobrym sercu o jakiekolwiek wsparcie. – zwraca się z prośbą Pan Mateusz, który w celu zebrania pieniędzy założył zrzutkę.
WPŁAĆ TERAZ |
Rozumiem, że na pomoc ci Państwo nie musieli długo czekać i wszyscy “obrońcy” życia nienarodzonego zapewnili im potrzebne wsparcie ?
Właśnie wsparłem zbiórkę.
Obyś nigdy nie musiał zakładać zbiórki na ratowanie zdrowia twojego dziecka, sarkazm w tym wypadku nie na miejscu ,nikt nie zmusza cię do wpłaty ,a komentarz poniżej krytyki.
Iza Całe życie pod górkę najpierw problemy z ojcem później problemy zdrowotne swoje w końcu prawdziwa miłość dziecko niestety w dalszym ciągu nie opuszcza Izy fatum pech więc pomuszmy Izie w leczeniu i uratowaniu upragnionego dziecka
Przepraszam A skąd my się znamy?