Wystarczy chwila nieuwagi, sekunda zawahania, o pół metra zbyt późno naciśnięty hamulec. Gdy za kierownicą siada osoba pijana, w grę wchodzi tragedia. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, iż codziennie polskimi drogami porusza się średnio ponad 250 kierowców pod wpływem alkoholu stanowiąc zagrożenie nie tylko dla samych siebie, ale i dla innych uczestników ruchu.

Jak duże niebezpieczeństwo na drogach stanowią nietrzeźwi kierowcy mogliśmy się przekonać kilka dni temu, gdy jeden z nich doprowadził do kolizji, a następnie próbował uciec z miejsca zdarzenia.

– W piątkowe popołudnie w Jerzmanicach Zdroju (pow. złotoryjski) doszło do niebezpiecznej sytuacji. Kierowca Audi doprowadził do kolizji i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Nie przewidział jednak, że świadkiem będzie asp. szt. Krzysztof Król – technik kryminalistyki z KPP Lwówek Śląski, który w tym czasie był poza służbą. – relacjonuje młodszy aspirant Olga Łukaszewicz oficer prasowa lwóweckiej policji.

Policjant, wspólnie z drugim kierującym, ruszył w pościg za uciekającym autem. Kierujący Audi wcale nie zamierzał się zatrzymywać. Po chwili stracił panowanie nad autem i to wypadło z drogi zatrzymując się w rowie. Kierowca Audi został zatrzymany.

– Wezwany na miejsce patrol z KPP Złotoryja przebadał 32-letniego mieszkańca powiatu lubańskiego – miał 1,6 promila alkoholu w organizmie i nie posiadał prawa jazdy. – informuje policjantka.

Mężczyzna za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem. Grożą mu surowe konsekwencje, w tym wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara pozbawienia wolności do lat 3.

– Dzięki błyskawicznej i zdecydowanej reakcji naszego funkcjonariusza nie doszło do większego zagrożenia. Policjantem jest się 24/7! – podkreśla młodszy aspirant Olga Łukaszewicz.

Widzisz nietrzeźwego kierowcę – reaguj. Zadzwoń na numer alarmowy 112.