Operator numeru alarmowego otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej między dwoma mężczyznami. Na miejsce udał się patrol policji. Jak się okazało, mężczyźni podczas libacji alkoholowej pokłócili się o tzw. kieliszek wódki.
Do zdarzenia doszło 30 grudnia. Jednak nie tylko wódka była „na stole”. – Gdy jeden z mężczyzn zobaczył nadjeżdżający patrol policji ukrył pospiesznie torbę w bagażniku. Podczas kontroli zachowywał się nerwowo i odwodził mundurowych od otwarcia bagażnika. Policjanci wyczuli wyraźny zapach marihuany. Okazało się, że mężczyzna posiadał, znaczne ilości marihuany. Z zabezpieczonych środków odurzających można uzyskać około 270 porcji handlowych. – relacjonuje podkom. Beata Sosulska-Baran z jeleniogórskiej policji.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy, sprawdzają źródło pochodzenia zabezpieczonych środków odurzających oraz sprawdzają czy mężczyzna nie zajmował się ich dystrybucją.
– Mieszkaniec powiatu karkonoskiego został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za popełnione przestępstwo grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności. – dodaje policjantka.
Jak widac wodka do niczego dobrego nie prowadzi. Mogl spokojnie zapalic i z nikim by sie nie klocil.