Mieszkańcy Ustronia, małej wsi w gminie Lwówek Śląski, gdy zobaczyli ogrom tragedii, z jaką przyszło się mierzyć sąsiadom z gminy Wleń bez wahania ruszyli z pomocą.
„Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.” – mówił Jan Paweł II. Mieszkańcy małej wsi w gminie Lwówek Śląski wzięli sobie tę maksymę głęboko do serca i gdy sąsiadów z gminy Wleń dotknęła tragedia, gdy ich domy niszczyła powódź stulecia ruszyli z pomocą.
Na dzień 19 września w Ustroniu zaplanowane były wybory sołeckie. Te jednak się nie odbyły z powodu powodzi i trwającej akcji pomocy. Dla Sołtysa i mieszkańców zaplanowane spotkanie z mieszkańcami stało się okazją do wsparcia potrzebujących.
Nasza wieś jest mała i została oszczędzona w tej tragedii, więc każdy mieszkaniec chce wspomóc potrzebujących. Cały czas spływają dary do Przystani. Każdy dzieli się, czym może. Pomagamy. Chcemy się podzielić światełkiem w ciemnościach. – wskazuje Kamila Gutorska, która nie kryje, iż jest pod ogromnym wrażeniem ofiarności mieszkańców Ustronia.
Dary od mieszkańców Ustronia trafiły do potrzebujących w gminie Wleń, dla których ta pomoc jest dziś czymś więcej niż kawałkiem chleba.
„Każde dobro, które czynisz, wraca do ciebie po trzykroć.” – Paulo Coelho.
A z pasiecznika po zbiórce też ofiarował swoje dary mimo że cześć domów też zalalo
Dlaczego radni z innych wsi nie organizują takich zbiórek? Brać przykład z Ustronia. Brawo Wy!
Dziękujemy, choć nie sądzę żeby to było coś wielkiego, każdy pomaga jak może
Pławna również cały poprzedni tydzień zbierała dary i przekazała do Wlenia
Super oby więcej takich akcji
Super sprawa Sołtys
Dobry przykład