Bardzo trudna sytuacja jest teraz w Giebułtowie. Ulewny deszcz spowodował wystąpienie z brzegów strumyków. Zalane są ulice i domy. Z podtopieniami walczą mieszkańcy i strażacy.
Nawałnica, jaka przeszła w niedziele popołudnie nad Giebułtowem spowodowała wystąpienie z brzegów strumyków. Woda zalazła pola, drogi i domy. Ze skutkami ulewy walczą strażacy z OSP Giebułtów, OSP KSRG Krobica, OSP Przecznica i OSP KSRG Mirsk.
Z informacji od mieszkańców wynika, iż tuż przed godzina 15. nieprzejezdna była droga przez Giebułtów z powody jej zalania przez wodę.
Trudna sytuacja jest także w Giebułtówku.
Jak już informowaliśmy intensywne opady deszczu a także deszczu z gradem mogą występować nad naszym regionem do godziny 20.
Również ksrg Rębiszów
A może Wody Polskie w końcu nam pomogą… ile musi być zalań? Zróbcie coś w końcu!!! Ten “strumyk” jak pamiętam to przez 30 lat nie był czyszczony. Tam trzeba pogłębić i wzmocnić nabrzeże. My jako osoby prywatne nawet na własnej posesji nic nie możemy zrobić. Takie prawo. Wszystko należy do Wód Polskicg. Nie możemy ingerować bez zezwolenia w granice strumyka. I takie są konsekwencje. A będzie co raz to gorzej!
Betonowanie takich strumyków jest bez sensu bo odnosi odwrotny skutek od zamierzonego.
Woda musi się mieć gdzie rozlać a betonowanie nie umożliwia tego.
Na Czarnym Potoku powinny być zbiorniki zatrzymujące nadmiar wody kiedyś był nawet taki projekt ale jak to w Mirsku upadł z powodu braku środków.
A wszyscy trąbili, że to lwówek jest zabetonowany. hahahaha. Weźcie sięza czyszczenie i pogłębianie rowów melioracyjnych, to woda będzie spływała i po problemie. Zaniedbaliście więc macie.