Blisko 2 promile alkoholu miał wczorajszy niechlubny rekordzista, który poruszał się rowerem po drodze publicznej i został zatrzymany do kontroli w Płóczkach Górnych. Policjanci w ostatnim czasie każdego dnia zatrzymują nietrzeźwych rowerzystów. W dniu wczorajszym zatrzymali dwóch. Mundurowi apelują o rozsądek. Dbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych!
Wraz z coraz lepszą pogodą na drogach pojawiło się więcej rowerzystów, w tym również tych jadących na ,,podwójnym gazie”. Wczoraj tj. 10 czerwca policjanci Ogniwa Ruchu Drogowego w miejscowości Zbylutów zatrzymali 68- letniego rowerzystę, który wydmuchał 0,4 promila alkoholu.
Tego samego dnia przed godziną 19:00 w Płóczkach Górnych policjanci skontrolowali 57- latka, który mając blisko 2 promile w wydychanym powietrzu kierował swoim rowerem.
Rowerzysta to niechroniony uczestnik ruchu drogowego. Podczas zderzenia z samochodem nic go nie chroni. Po spożyciu alkoholu spada poziom uwagi, refleksu a także mogą wystąpić problemy z utrzymaniem równowagi. Wiązać się to może z nieprzewidzianym upadkiem lub spowodowaniem zdarzenia drogowego. Pamiętajmy więc, aby po spożyciu alkoholu nie wsiadać na rower.
Nietrzeźwi rowerzyści najczęściej karani są mandatem karnym. Wysokość mandatu zależy od stanu upojenia alkoholowego cyklisty. Od 0.2 promila alkoholu do 0.5 promila alkoholu w organizmie – mówimy o jeździe w stanie po spożyciu alkoholu. Gdy wynik badania stanu trzeźwości wynosi powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie mamy do czynienie ze stanem nietrzeźwości. Pamiętać należy, że spowodowanie zdarzenia drogowego w stanie po spożyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości może wiązać się z odpowiedzialnością karną przed sądem. Sąd może zdecydować o nałożeniu na sprawcę kary grzywny, aresztu czy też zakazu prowadzenia pojazdów nie mechanicznych. Najgorszą jednak poniesioną karą może być pozbawienie życia innej osoby, siebie bądź spowodowanie uszczerbku na zdrowiu.
Przypominamy, że rowerzysta jak każdy uczestnik ruchu drogowego ma obowiązek przestrzegać przepisów kodeksu drogowego. Apelujemy do cyklistów o to, by jadąc na rowerze zachowali szczególną ostrożność oraz trzeźwość.
2 promile w Płóczkach to złapaliście tego najsłabszego zawodnika ,po 2-uch na rowerze to ma dopiero lekki zachwianie.
My Cyganie…..
W Niemczech można jechać na rowerze do 1.6 promila.Tego przestępce z Zbylutowa który miał 0.4 promila trzeba odizolowć od społeczeństwa.