Mimo, że do wiosny jeszcze miesiąc, na drogach powiatu lwóweckiego zauważyć można wzrost liczby osób poruszających się na rowerach. Niestety również tych, którzy znajdują się pod wpływem alkoholu. W ostatnim czasie policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych rowerzystów. Apelujemy! Piłeś – nie jedź!
Ciepła zima sprawia, że na drogi powiatu lwóweckiego wyjeżdża więcej rowerzystów. Mimo cyklicznych apeli w dalszym ciągu na jednoślad siadają osoby nietrzeźwe, które stwarzają zagrożenie na drodze nie tylko dla siebie, ale również dla pozostałych uczestników ruchu drogowego.
W ostatnich dniach na terenie powiatu lwóweckiego policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych rowerzystów. Ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie miał 38-latek, który w ubiegły wtorek jechał na rowerze przez Mroczkowice.
Tego samego dnia w Lwówku Śląskim policjanci zatrzymali 30-latka. Mężczyzna wsiadł na rower, mając 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Kolejny nietrzeźwy rowerzysta został zatrzymany wczoraj, 21 lutego br., w Mirsku. 66-letni cyklista wydmuchał ponad promil w wydychanym powietrzu.
Wszyscy trzej mężczyźni muszą liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami za swoje czyny.
Przypominamy!
Od 1 stycznia 2022 roku za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym, niż mechaniczny np. rowerem po użyciu alkoholu (między 0,2 a 0,5 promila) obowiązują wyższe kary. Za to wykroczenie grozi mandat w wysokości 1000 złotych. Jeśli kierujący jest w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu), wówczas mandat wynosi 2,5 tys. zł.
Apelujemy o trzeźwość za kierownicą!
Pijany rowerzysta to równie poważne zagrożenie, jak nietrzeźwy kierujący pojazdem mechanicznym. Stwarza on niebezpieczeństwo nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Wystarczy sekunda, aby doszło do tragedii na drodze!
A co z trzeźwymi quadowcami rozrzedzający prywatne łąki i pola np W Gryfowie Śląskim?
Tylko po alkoholu zatrzymujemy.
Gdzie przykazań brak dziesięciu, tam bendiksa biorą w pięciu
Niedawno we Lwówku, przy Wieży Bolesławieckiej, obserwowałem zatrzymanie przez patrol policji rowerzysty. Trwało to chwileczkę, a po kilku minutach tenże mówił mi, że zatrzymali go tylko dla tego (będąc samochodem), że jechał na rowerze, i bardzo byli zaskoczeni, że gościu był trzeźwy!
Jakos trzeba pracowac,zeby wyniki i statystyki wyrobic.
…bo przecież rowerzyści najgroźniejsi są… Mi się jednak wydaje, iż to jedynie latanie dziury budżetowej…