Co warto zobaczyć w Świeradowie-Zdroju? Jakie atrakcje turystyczne oferuje uzdrowisko? Gdzie pojechać na wycieczkę, gdzie pójść spacer i gdzie znaleźć tani nocleg? To jedne z częściej pojawiających się pytań dotyczących górskiego kurortu i jego okolic. My dziś podpowiadamy, gdzie warto się wybrać będąc w Górach Izerskich.
Legenda o świeradowskiej żabce
Świeradów- Zdrój, malowniczo położone uzdrowisko w Górach Izerskich, posiada bogatą historię, w której istotną rolę odgrywa symbol żaby. Legenda głosi, że w XVI wieku berliński lekarz Leonard Thurneyssen podczas wizyty w miejscowości znalazł przy jednym ze źródeł martwą żabę (1572 r.). Początkowo nie wzbudziła ona większego zainteresowania lekarza, jednakże podczas następnego spaceru w okolice źródła, za zdziwieniem stwierdził, iż żaba nie ulega rozkładowi. Zaintrygowany tym zjawiskiem, przeprowadził badania, które wykazały, że świeradowskie wody mają unikalne właściwości lecznicze.
Żaba symbolem Świeradowa- Zdroju
Odkrycie to przyczyniło się do rozwoju miasta, jako uzdrowiska, a żaba stała się jego symbolem, obecnym w licznych elementach architektonicznych i dekoracyjnych. Przykładem jest fontanna z żabami, znajdująca się przy głównym deptaku, w pobliżu Domu Zdrojowego, która przyciąga turystów poszukujących wyjątkowych atrakcji i miejsc na rodzinne wycieczki.
Żaby w Świeradowie- Zdroju
Dziś żaba jest nie tylko elementem lokalnych legend, ale także uznawanym symbolem Świeradowa- Zdroju. Na uliczkach tego miasta odnajdziemy liczne żabie akcenty, które przypominają o historii uzdrowiska i jego wyjątkowych właściwościach leczniczych.
Krótka historia Czerniawy- Zdrój
Od 1973 roku Świeradów- Zdrój ma siostrę, dzielnicę Czerniawa- Zdrój, która wcześniej była niezależną i prężnie rozwijającą się miejscowością. Po włączeniu do Świeradowa, Czerniawa zeszła na drugi plan. Władze przez ponad pół wieku inwestycje kierowały częściej do Świeradowa, a Czerniawa mogła tylko przyglądać się z zazdrością. Jednak w ostatnich latach uzdrowiskowa Czerniawa- Zdrój przeżywa renesans.
Zalety patodeweloperki?
Dynamiczny rozwój Świeradowa- Zdroju, budowa kolejnych hoteli i apartamentowców, rosnące ceny nieruchomości i kurczące się wolne powierzchnie pod zabudowę sprawiły, iż deweloperzy zaczęli spoglądać w kierunku Czerniawy, a za nimi i lokalne władze dostrzegły potrzebę ożywienia tej części kurortu.
Co warto zwiedzić?
W 2023 roku ruszyły tutaj dwie ważne dla wyglądu i rozwoju turystycznego miejscowości inwestycje „Rewitalizacja parków i obszarów uzdrowiska Czerniawa-Zdrój” oraz „Przebudowa ulic Izerskiej, Sanatoryjnej, Spadzistej i Górzystej na deptak uzdrowiskowy”, o których pisaliśmy w materiale pt.: „Jak zmieni się Czerniawa Zdrój? Zobacz wizualizację”.
Salamandra plamista symbolem Czerniawy- Zdrój
Dziś, czyli u w ostatnim dniu 2024 roku możemy dostrzec wiele ciekawych rozwiązań, które przyciągają tu turystów. Jednym z takich jest „Park Uzdrowiskowy Czerniawa- Zdrój”. Ten przez niektórych nazywany jest „żabim parkiem”, aczkolwiek próżno tam szukać żab, za to w każdym jego zakątku można spotkać żółto- czarne salamandry. Jaszczurki stały się symbolem parku a tym samym i dzielnicy.
Projekt zainicjowany przez poprzednie władze kurortu (burmistrza Marciniaka i radę poprzedniej kadencji) wygląda imponująco i bardzo szkoda, że w planach obecnych władz Świeradowa- Zdroju brak jest tak ciekawych zadań.
Warto wybrać się na zimowy spacer i odszukać wszystkie salamandry. Przy okazji można zażyć kąpieli słonecznych na jednym z leżaków przy tężni solankowej.
Szkoda że gmina stawia pomniki salamandrze, a nie reaguje gdy niszczone są przez patodeweloperów naturalne siedliska tego chronionego gatunku. To jest obłuda. Rozwój TAK, ale zrównoważony, z poszanowaniem dotychczasowego dorobku. I tego sobie życzmy w nowym 2025