Opel wypad z drogi i dachował

0
1381

To kolejne groźne zdarzenie, do jakiego doszło w czwartkowe przedpołudnie na terenie powiatu lwóweckiego. Na miejscu pracowali strażacy pogotowie i funkcjonariusze policji.

 

Jesień to czas, gdy drogi stają się znacznie bardziej zdradliwe. Częste opady deszczu, poranne mgły i zalegające na jezdni liście tworzą mieszankę, która potrafi zaskoczyć nawet doświadczonych kierowców. Śliska nawierzchnia wydłuża drogę hamowania.

Do kolejnego zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej 364 na wysokości miejscowości Rząsiny. Zgłoszenie do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim wpłynęło tuż po godzinie 10. Na miejsce skierowano strażaków z JRG PSP w Lwówku Śląskim, zespół ratownictwa medycznego oraz patrol lwóweckiej policji.

Z wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż kierujący pojazdem marki Opel, 41-letni mieszkaniec powiat lwóweckiego najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego na łuku drogi stracił panowanie nad autem, pojazd wpadł w poślizg, po czym samochód wjechał do przydrożnego rowu.

– Kierujący był trzeźwy – wskazuje młodszy aspirant Olga Łukaszewicz oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim, która dodaje, iż poszkodowany nie wymagał hospitalizacji.

Policja przypomina, że kluczem do bezpiecznej jazdy jest rozwaga, zmniejszenie prędkości, zachowanie odstępu i sprawne oświetlenie pojazdu.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj