Policjanci z Leśnej zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o wyrąb drzewa i kradzież drewna z lasu. Mundurowi w toku śledztwa ustalili, że mężczyźni zdążyli już pociąć łup na deski, które miały być wykorzystane do stawiania tarasu. Obu zatrzymanym mężczyznom przedstawiono zarzuty wyrębu drzewa i kradzieży uzyskanego w ten sposób drewna o wartości około 13.200 zł. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W sobotni poranek (03.07.br.) do leśnieńskiej jednostki policji zadzwonił telefon z informacją o ujawnieniu na terenie uprawianego pola sterty desek, które mogą pochodzić z kradzieży. Skierowani na miejsce zdarzenia mundurowi ustalili, że doszło do wyrębu drzewa z terenu leśnego, a następnie jego kradzieży. Skradzione kłody drewna zostały przewiezione do jednej ze stolarni na terenie gminy Leśna a następnie zostały poddane obróbce. W toku przeszukania warsztatu stolarskiego policjanci ujawnili 27 dębowych desek.
W sprawie zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 33 i 36 lat z powiatu lubańskiego i zgorzeleckiego. Wycena poniesionych strat została oszacowana na kwotę 13200zł.
Wczoraj obydwaj zatrzymani usłyszeli zarzuty wyrębu drzewa i kradzieży drewna z lasu. Grozi im kara 5 lat pozbawienia wolności i nawiązka w wysokości podwójnej wartości drzewa.
Deski na pole wyrzucili? Jumneli drewno, pocięli i komuś na pole wywieźli???
Sprawdzić w Płoczkach handlarza opałem.