W niedzielę 28 kwietnia we Wleniu odbył się XXVIII Memoriał Uliczny im. Michała Fludra. Bieg główny odbywa się na dystansie 10 km. Do biegu zgłosiło się 131 uczestników (w tym siedmioro na wózkach). Do biegu integracyjnego swój akces potwierdził zaledwie jeden chętny.
Ze względu na prace prowadzone na rynku bieg odbył się po zmienionej trasie.
Pierwsze miejsce w kwalifikacji mężczyzn zdobył Makos Kamil z czasem 32 minuty 44 sekundy, drugi na metę dobiegł Tschrich Krzysztof z czasem 33 minuty 13 sekund. Trzeci był Domowicz Michał, który pokonał trasę w 33 minuty 36 sekund.
Wśród kobiet triumfowała Lupa Beata z czasem 36 minut 27 sekund, druga na metę dobiegła Semenovych Natalia – 37 minut 19 sekund. Trzecia była Krajewska Wiśniak Teresa z czasem 40 minut 36 sekund.
Komentarz:
Z całym szacunkiem do zawodników, ich entuzjazmu, zaangażowania i ogromnego wysiłku. Nie sposób odnieść się do moim zdaniem fatalnej organizacji tegorocznego biegu, przy czym organizatorów – Urząd Miasta i Gminy we Wleniu oraz OKSiT w żaden sposób nie usprawiedliwiają roboty budowlane prowadzone na rynku.
Nie odbył się zapowiadany bieg integracyjny, fatalne nagłośnienie sprawiło, że prowadzący, Pan Jan Jaśkiewicz, mimo ogromnych starań nie był w stanie informować publiczność na bieżąco o tym, co dzieje się na trasie.
Jeszcze kilka lat temu było to to wielkie widowisko sportowe przyciągające równie entuzjastów biegania jak i mieszkańców Wlenia. Dzisiaj wśród niewielkiej publiczności przeważały osoby towarzyszące zawodnikom, Wlenian było bardzo niewielu.
Niestety od pewnego czasu widać, że ta impreza umiera. Czy aby nie ze względu na nazwisko osoby, którą memoriał upamiętnia? Gdyby była to prawda, byłoby to naprawdę bardzo smutne i przykre.
autor: Andrzej Jaśkiewicz, wleninfo.pl
I tak się stało…Bieg Memoriał Fludra we Wleniu w końcu umarł…