W minioną sobotę na jednej z posesji w Lubaniu doszło do kradzieży katalizatora. W wyniku natychmiastowej reakcji zgłaszającego, złodziej został zatrzymany i przekazany Policji. Straty jakie spowodował swoim przestępczym procederem 25- letni mieszkaniec gminy Siekierczyn wynoszą 1500 złotych, a kara, jaka mu może grozić, to nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzania doszło w minioną sobotę (08.04.br.) w godzinach wieczornych. Na stanowisko kierowania lubańskiej jednostki Policji wpłynęło zgłoszenie o ujęciu sprawcy wtargnięcia na posesję.
– Przybyli na miejsce policjanci ustalili, iż zgłaszający słysząc szczekanie psa wyszedł na teren swojej posesji. Wówczas usłyszał odgłosy dobiegające z końca posesji. Miejsce to było zasłonięte pojazdem dostawczym Peugeot Boxer. Mężczyzna udał się w kierunku siatki ogrodzeniowej odgradzającej posesję z ulicą. Wybiegając na drogę zauważył dwóch mężczyzn – relacjonuje asp.szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń z lubańskiej policji, która dodaje, iż jednemu z tych mężczyzn udało się uciec, ale drugiego właściciel posesji zatrzymał.
Policjanci wylegitymowali 25- latka mieszkańca gminy Siekierczyn. Młody człowiek zaprzeczał jakiemukolwiek zdarzeniu z jego udziałem.
– Pobrudzone ręce od substancji smaropodobnej tłumaczył naprawą swojego pojazdu. W wyniku prowadzonych czynności na miejscu zdarzenia, ustalono, że doszło do kradzieży katalizatora z zaparkowanego pojazdu Peugeot Boxer. Pojazd ten zaparkowany był na posesji przylegającej do miejsca zdarzenia. Przy aucie ujawniono i zabezpieczono klucz typu „grzechotka” oraz nasadkę. – wyjaśnia policjantka.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie postawiono mu zarzut kradzieży katalizatora, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kryminalni prowadzą czynności wykrywacze celem ustalenia drugiego ze sprawców podejrzewanego o kradzież.
Zapewne już wyszedł tyle mu zrobią.
Na placach budowy słupów nagminnie okradają ekipy!!