Lwóweccy policjanci namierzyli i zatrzymali mężczyznę, który dwa miesiące temu oblał farbą posąg diabła stojącego przy kościele w Giebułtowie.
W maju 2023 r. u podnóża schodów prowadzących do kościoła pw. św. Michała Archanioła w Giebułtowie została odsłonięta prowokacyjna instalacja artystyczna pt. „Kuszenie”. Jej pierwszym elementem był posąg diabła. Stalowa, zardzewiała figura z długą brodą przechodzącą w linę pełniącą funkcję poręczy. Posąg ten miał zdaniem inicjatorów symbolizować przemijanie. Rzeźbę wykonał Grzegorz „Siwy” Pawłowski ze Szklarskiej Poręby.
Rok później wprowadzono drugi element. Na szczycie schodów stanął posąg anioła o kobiecej twarzy, który ciągnął linę z diabłem w kierunku kościoła. Całość instalacji miała skłaniać do refleksji: uświadamiać, że dobro i zło to nieodłączne, symboliczne zwalczające się siły.
Zwolennicy instalacji podkreślali mówili o duchowości i wierze zwracając uwagę, na dyskusję, jaką instalacja wywołała. Przeciwnicy zaś krytykowali obecność diabła przy świątyni wskazując, że miejsce przed kościołem jest nieodpowiednie do prezentacji takiej symboliki.
Zanim jeszcze anioł dołączył do diabła, posąg diabła został oblany farbą. Do zdarzenia doszło w lutym ubiegłego roku. To wywołało kolejne kontrowersje i podkręciło temperaturę publicznej debaty. Staraniami twórców instalacji po kilku miesiącach farbę z posągu usunięto. Jak się jednak okazało, nie na długo.
Tuż przed Wielkanocą 2025, diabeł znów padł ofiarą wandalizmu. Oblano go tym samym kolorem farby, co poprzednio. Niektórzy zwracali uwagę, że to gest protestu. Inni, że zwykły akt wandalizmu. Co ciekawe, jak to bywa w małych społecznościach za ten czyn z góry obwiniono niektórych z mieszkańców, którzy głośno wyrażali swoje niezadowolenie z usytuowania diabła przy kościele. Jak się okazało całkowicie niesłusznie.
W ostatnich dniach funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim namierzyli i zatrzymali podejrzanego o dokonanie tego czynu. Jak wskazuje podkom. Rafał Kościelny p.o. oficera prasowego lwóweckiej policji, 53- letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego przyznał się do oblania farbą posągu diabła.
Policja zakwalifikowała sprawę jako wykroczenie i skierowała ją do sądu.
Art. 124. § 1. kodeksu wykroczeń mówi: “Kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, jeżeli szkoda nie przekracza 800 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.”
Instalacja „Kuszenie” w Giebułtowie od początku budziła spore kontrowersje. Dwa akty wandalizmu (2024, 2025) pokazały, że emocje związane z figurą diabła przy kościele wśród mieszkańców wciąż są żywe. Zatrzymanie sprawcy tego aktu wandalizmu oraz przekazanie sprawy sądowi kładzie kres pewnej epoce, dając zarazem sygnał, że ochrona porządku publicznego bierze górę nad prymitywną formą protestu.
Za taką dewastację powinien być surowo ukarany ten 53 latek .
Dobrze, że Policja wykonała swoją robotę! Gratulacje!
Ponieważ instalacja artystyczna jest własnością prywatną i stoi na prywatnym terenie to pewnie byłoby dużo łatwiej gdyby właściciel zainstalował monitor, ogrodził teren i udostępniał kontrowersyjną rzeźbę zainteresowanym.
Wiele złych emocji wywołał ten akt wandalizmu, niesłusznych pomówień i oszczerstw.
Czy znajdzie się przestrzeń na pojednanie, przeprosiny?
Czy właściciel weźmie to pod uwagę?
Po prostu debil tylko dlaczego nie napiszecie skąd dokładnie jest ten debil
A tak z ciekawości – to tamtejszy ksiądz to w jakim wieku?