Po śmierci 50- letniej kobiety na miejscu pojawiła się policja. Z uwagi na niejasności, co do przyczyny zgonu, prokurator zlecił wykonanie sekcji zwłok.

Sporo niejasności wiązało się ze sprawą śmierci 50- letniej mieszkanki Mirska. Na miejsce wezwano lekarza, przybyli także policjanci, którzy z uwagi na pojawiające się wątpliwości powiadomili prokuratora, a ten zlecił wykonanie sekcji zwłok.

Zgłoszenie o zgonie kobiety w miejscowości Mirsk do Dyżurnego KPP w Lwówku Śląskim wpłynęło 5 maja br. po godzinie 16:00.

„Funkcjonariusze na miejscu potwierdzili zgon 50-letniej kobiety, w miejscu zamieszkania. Z uwagi na brak możliwości określenia jednoznacznej przyczyny śmierci policjanci wykonali szereg czynności, by ustalić okoliczności zdarzenia. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok.” – wyjaśnia oficer prasowa lwóweckiej policji.

Przeprowadzone czynności jednoznacznie wykluczyły udział w zdarzeniu osób trzecich wskazując.