Dziś to policjanci z Raciborza chwalą się w sieci hulajnogą, ale już wkrótce i nasi policjanci będą mieli w swoich rękach elektryczne pojazdy do patrolowania miast.
– To niezwykle ważny projekt, wielka inwestycja w bezpieczeństwo Polaków, realne wzmocnienie naszych służb odpowiedzialnych za losy obywateli – powiedział minister Mariusz Kamiński podczas konferencji prasowej w październiku ubiegłego roku. Szef MSWiA ogłosił wówczas założenia nowego programu modernizacji służb mundurowych na lata 2022-2025, w którym przeznaczono ponad 10 miliardów złotych na rozwój Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służby Ochrony Państwa.
– Przez 4 lata ponad 10 miliardów złotych będzie dedykowanych na modernizację i rozwój naszych służb – deklarował szef MSWiA, który wskazał, że z tej kwoty największa formacja mundurowa w kraju, czyli Policja, otrzyma prawie 6,5 miliarda złotych, z czego 4,4 miliarda złotych zostanie przeznaczone m.in. na nowy sprzęt, wyposażenie osobiste funkcjonariuszy czy inwestycje budowlane.
Od tamtego czasu policjanci regularnie odbierają nowe radiowozy, które pomagają im w codziennej pracy i patrolowaniu miast i wsi. Oprócz samochodów coraz częściej umundurowanych funkcjonariuszy policji możemy dostrzec także na motocyklach. A według nieoficjalnych zapowiedzi resortu już wkrótce w ręce stróżów prawa mają trafić elektryczne hulajnogi. Z przecieków, jakie pojawiły się w mediach wynika, że te mają znaleźć się w każdej komendzie miejskiej i powiatowej policji w naszym kraju. Cel to oczywiście poprawa skuteczności patrolowania, w szczególności terenów miejskich.
Wprawdzie nadal wielu hulajnogę uważa za dziecinną zabawkę, jednak dziś coraz częściej sięgają po nią dorośli. W większych miastach hulajnogi spotkać można niemal na każdym rogu. Korzystają z nich ludzie chcący szybko przemieścić się czy to do pracy, czy do sklepu, czy po prostu wybrać się na przejażdżkę. Hulajnogi zapewniają komfort i bardzo dobre osiągi. W tych cywilnych, do użytku przeciętnego Kowalskiego prędkość jest fabrycznie ograniczona. Jednak w praktyce mogą one osiągać naprawdę zawrotne prędkości.
Ich lekkość, łatwość obsługi i szybkość przemieszczania się została dostrzeżona przez ekspertów od bezpieczeństwa. To właśnie dzięki hulajnogom stróże prawa będą mogli szybko dotrzeć w niedostępne dla radiowozów miejsca. W naszej rzeczywistości takimi byłby np. park miejski w Lwówku Śląskim, park w Gryfowie Śląski, przyklasztorny park w Lubomierzu, czy lwóweckie planty. Ale zalet i sposobów wykorzystania hulajnóg przez funkcjonariuszy wskazać można zdecydowanie więcej. To dzięki nim policjanci byliby lepiej widoczni na naszych ulicach.
Według tych wstępnych, nieoficjalnych zapowiedzi pierwsze elektryczne hulajnogi do naszych policjantów powinny trafić jeszcze wiosną tego roku.
Co myślicie o takim pomyśle?
Aktualizacja:
Materiał powstał z okazji prima aprilis. Niemniej wszystkie użyte w nim cytaty szefa MSWiA są prawdziwe. Policjantom życzymy, by zawsze mieli najnowocześniejszy sprzęt, który będzie pomagał w zapewnieniu bezpieczeństwa a wszystkim Państwu dużo uśmiechu.
1kwietnia i tyle w temacie.
Proponuję jeszcze deskorolki i wrotki
No nie, a kiedy klocki Lego dostaną?
Cała ta policja to 1 kwietnia
Jeszcze rowery elektryczne i paralotnie.
Jupi mały hulajnogi