Osoby niepełnosprawne, poruszające się na wózkach, ale także rodzice z dziećmi w wózkach, czy podróżni z dużymi i ciężkimi bagażami mogą już wsiąść do pociągu byle jakiego. PKP PLK zlikwidowało bariery utrudniające a niektórym wręcz uniemożliwiające dostęp do pociągów.
Stacja kolejowa w Gryfowie Śląskim po niemal 30 latach przerwy ponownie stała się istotnym punktem na mapie dolnośląskiego transportu kolejowego. Otwarcie linii łączącej Gryfów Śląski z Świeradowem-Zdrojem w grudniu 2023 roku było symbolem powrotu do kolejowego węzła. Niemniej jednak, tuż po otwarciu linii, stało się jasne, że stacja nie została odpowiednio przygotowana pod kątem osób z ograniczoną mobilnością. Schody prowadzące na perony sprawiały trudności pasażerom, którzy by ułatwić sobie życie korzystali z tak zwanego „przejścia technicznego”. Do czasu!
Jesienią ubiegłego roku kolejarze doszli do wniosku, że im to przejście nie jest już potrzebne i je zlikwidowali. Oficjalnie w celu poprawy bezpieczeństwa podróżnych.
„Wykorzystywaliśmy je do przewozu przesyłek. Wraz ze wznowieniem ruchu pociągów w kierunku Świeradowa- Zdroju, w rozkładzie jazdy pojawiło się wiele pociągów jadących przez stację Gryfów Śląski w różnych kierunkach. Dla zapewnienia bezpieczeństwa podróżnym i w celu bezpiecznego prowadzenia ruchu pociągów, podjęto decyzję o demontażu płyt.” – wskazywała Marta Pabiańska z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Zrozumienie, że wraz z uruchomieniem nowej linii wzrośnie liczba pociągów i pasażerów kolejarzom zajęło dziewięć miesięcy funkcjonowania linii i kilka lat wcześniejszych przygotowań o jakich kolejarze wiedzieli. To może być tak samo śmieszne, jak i irytujące. Co więcej, dbając o komfort podróżnych PKP PLK zaoferowało pasażerom z trudnościami w poruszaniu się rozwiązanie, którego nawet Bareja nie wymyślił:
„Zgodnie z zapisami „Zasad korzystania z elementów infrastruktury kolejowej dostępnych dla pasażerów na stacji Gryfów Śląski”, umieszczonymi w gablotach na peronie, stacja obecnie jest niedostępna dla osób o ograniczonej mobilności. Najbliższa stacja, na której obecny jest personel udzielający pomocy osobom potrzebującym wsparcia w przejściu, to stacja Jelenia Góra.” – wskazywała Pabiańska.
Takie podejście do pasażerów wywołało lawinę krytyki w kierunku kolejarzy. W odpowiedzi na te uwagi, PKP PLK postanowiło wybudować nowe przejście, które ma być dostępne dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, osób starszych, rodziców z wózkami dziecięcymi, czy po prostu pasażerów z dużymi, ciężkimi bagażami.
O przywrócenie przejścia zabiegali mieszkańcy. Interweniowali w tej sprawie także Radni Rady Powiatu Lwóweckiego Anna Michalkiewicz i Olgierd Poniźnik: „Kierując się dobrem powiatowej wspólnoty samorządowej prosimy o interwencję w sprawie niedawno zamkniętego przejścia naziemnego w obrębie gryfowskiej stacji.” – pisali w interpelacji tłumacząc jednocześnie, jak jest to ważne dla podróżnych.
Kilka dni temu gryfowianie oraz goście odwiedzający miasto, a także podróżni, którzy przesiadają się pomiędzy pociągami zyskali spore ułatwienie w dostępnie do transportu kolejowego. PKP Polskie Linie Kolejowe oddały do użytku nowe przejście umożliwiające osobom z ograniczoną mobilnością dostęp do peronów bez konieczności korzystania ze schodów. To powstało w oparciu o poprzednie przejście techniczne.
Nowe przejście jest wyłożone kostką betonową oraz ogrodzone siatką. Pomiędzy torami pojawiły się betonowe płyty. Całość została oznakowana. Jest to z pewnością spore udogodnienie dla podróżnych.
Choć budowa nowego przejścia jest pozytywnym krokiem, nie można zapominać, że problem dostępności stacji kolejowych w Polsce nie jest nowy. Wciąż wiele stacji nie jest dostosowanych do potrzeb osób z ograniczoną mobilnością, osób starszych, co sprawia, że napotykają one na trudności w codziennym korzystaniu z transportu publicznego.
Warto również dodać, że zakończenie budowy przejścia na stacji Gryfów Śląski jest zgodne z polityką Unii Europejskiej, która kładzie duży nacisk na likwidację barier architektonicznych i zapewnienie wszystkim obywatelom równych szans w dostępie do transportu publicznego. Zgodnie z wytycznymi Europejskiej Strategii na rzecz Osób Niepełnosprawnych oraz Krajowego Programu Dostępności Plus, transport publiczny powinien być dostępny dla wszystkich, a stacje kolejowe – dostosowane do potrzeb różnych grup pasażerów.
To po co było remontować przejścia pod ziemią skoro i tak teraz nikt z nich nie będzie korzystał?!
Nie z Świeradowem tylko ze Świeradowem, podobnie jak ze Lwówkiem czy we Lwówku.
Najpierw sprawdź, zanim napiszesz bzdury.
Ciekawe co z nieczynną linią kolejową Gryfów Śląski -Lubomierz ?.Może władze powiatowe pomogą.
Wstyd, z tą kratozą na wszystkich odnawianych stacjach, wstyd tak samo jak z pomarańczowymi szyldami z nazwami stacji ….
Co masz do pomarańczowego?
w Lwówku a nie WE Lwówku – doczytaj, później się wymądrzaj!
A jak tam pociągi SKPL? Miała być wojna cenowa a wyśmiali was i tych z Podgórzyna na branżowych portalach:))))
Teraz czas na Jelenia Gore i ostatni peron bez windy!