W naszym kraju nie brakuje mistrzów parkowania, kierowców z fantazją, dla których przepisy, to jedynie sugestie.
ŚWIERADÓW- ZDRÓJ – w tej uzdrowiskowej perle Gór Izerskich parkowanie – jak się okazuje – wymyka się logice, prawom fizyki i zdrowemu rozsądkowi. W niedziele przedpołudnie, na jednym ze świeradowskich skwerów przechodnie mogli podziwiać pomnik … Yeti. Samochód wbił się w sporych rozmiarów kamień znajdujący się na skwerze. Tył samochodu z wdziękiem zawisł w powietrzu.
Nie da się ukryć, że Świeradów-Zdrój nie rozpieszcza kierowców. Miasto, choć niewielkie, przyciąga tłumy turystów, a miejsc parkingowych jak na lekarstwo. Kierowcy kluczą, kombinują, przeciskają się i – jak widać – czasem eksperymentują. Ale nawet w tej kreatywności obowiązują pewne granice.
Sytuacja w Świeradowie-Zdroju to temat, który od lat rozpala emocje turystów i mieszkańców. Miejsc jest jak na lekarstwo, szczególnie w okolicach popularnych atrakcji. Z tego też powodu obecne władze kurortu postanowiły zmierzyć się z problemem. Obecnie trwa reaktywacja Straży Miejskiej, możliwa jest także zmiana organizacji ruchu w niektórych miejscach, a wkrótce na ulicach mijają się pojawić również parkometry.
Wracając do sytuacji z niedzieli, to jak słyszymy od świadków zdarzenia, samochód – najprawdopodobniej w wyniku uszkodzenia hamulców – stojąc zaparkowanym nieco powyżej, zjechał i zatrzymał się na kamieniu. Dla świeradowian widzących Yeti na kamieniu, oczywistym było, iż kierowca “zaparkował” z fantazją.
Ale urwał!!!
Pewnie Opolskie
W imieniu grupy z województwa opolskiego, która odwiedziła Świeradów Zdrój DZIĘKUJĘ BARDZO NIELICZNYM PRZECHODNIOM, KTÓRZY WYKAZALI ZAINTERESOWANIE I CHĘĆ UDZIELENIA POMOCY a nie szukali taniej sensacji.
Samochód nie zaparkował na kamieniu, samochód bez kierowcy stoczył się parkingu z góry i na szczęście zatrzymał się na kamieniu. Przedstawiona sytuacja jest efektem nieszczęśliwego niezamierzonego zdarzenia, które mogło być tragiczne dla innych uczestników ruchu gdyby nie kamień.
Widać kierowca mało doświadczony, parkując na wzniesieniu zawsze warto skręcić koła. Dobrze, że nikomu nic się nie stało.
Dla gapiów ważniejsze były fotki – po pytać czy coś się stało! Żenujące… takie jest już społeczeństwo – wydawało się, że taka znieczulica ma miejsce tylko w filmach. Wyrazy uznania dla tych Osób, które okazały się ludzkie. Po drugie, zadziwiające jest, że “profesjonalna” redakcja publikuje niesprawdzone informacje.
Ale sensacja. Szok dramat. Nie ważne co oby tylko cis napisac