Jedno miejsce posprzątane, a przy samym asfalcie dalej syf. Porażka. Obok pole uprawne, że nikt tego nie widzi? Jedno wielkie śmietnisko w lesie – pisze poirytowany czytelnik, który kilka dni temu przesłał do nas zdjęcia ze spaceru drogą pomiędzy Mirskiem a Giebułtowem przez las obok Karłowca.
Przydrożne rowy usiane są śmieciami. Otrzymaliśmy ponad 50 zdjęć, z których wybraliśmy tylko kilka, żeby pokazać, iż faktycznie w okolicy Mirska sytuacja jest dramatyczna i wymaga natychmiastowej interwencji służb.
Jak byś się zmęczył na spacerze, to nawet kanapa jest by odpocząć – dodaje poirytowany czytelnik.
Mirskie lasy zachęcają do wypoczynku. Turysta przy drodze ma okazję do znalezienia wielu “skarbów”, a gdy przyjdzie zmęczenie może sobie wygodnie usiąść i zrelaksować się. Jednak, mieszkańcy i turyści, nie takich “skarbów” i nie takiego “wypoczynku” oczekują. A pozostawione przez dłuższy czas dzikie wysypiska zachęcają innych brudasów do zaśmiecania okolicy.
No tak to droga jak się idzie do mnie do karłowca przecież tam zawsze jest syf ile razy tamtędy nie szłam przecież ciągle śmieci pełno :/ aż nie chce się tamtędy chodzić i na to wszystko patrzeć :////
Żeby tylko to. Ktoś “mądry” wylewa do toalety jakieś rozpuszczalniki i środki chemiczne, których zapach wybija w toaletach innych mieszkańców. Smród nie do wytrzymania. Sprawa zostanie zgłoszona jeśli sytuacja się powtórzy. Co ludzie mają w głowach, jakim trzeba być bezmózgiem…
Jeżeli pan burmistrz zarzadził na okres panującego koronowirusa namkniecie w ZGKiM PSZOKu to mieszkaniec co ma zrobić z śmieciami a szczególnie wielkogabarytowymi.Sprzedawczynie w skepach maja styczność
z klientami a pracownik odbierający odpady może czasami zarazić sie od kanapy koronawirusem
.
Ta kanapa można dać na przystanek autobusowy tam gdzie niema ławek a nie do lasu
A będzie gorzej jak PSZOKÓW nie otworzą ludzie to świnie i wszystko do lasów wywiozą barany jedne. A jak takiego się złapie to powinno się oprócz kary upublicznić pełne dane włącznie z adresem zamieszkania i fotografią oplutego ryja.
Tak jest!
Absolutnie w pełni popieram!
Ja bym tych brudasów zapędził do pracy Dał im worki i niech zbierają cały ten syf Ludzie opamiętajcie się Okolice dawnego dworca w Mirsku to jedno wielkie śmietnisko