Z relacji maszynistów wynika, iż mężczyzna wskoczył na tory tuż przed nadjeżdżającym pociągiem. Relacje świadków są dramatyczne.

Do zdarzenia doszło w środę 13 lipca przed godziną 22 na stacji w Bolesławcu. W chwili, gdy na stację wjeżdżał pociąg od strony Zgorzelca. Informację podał portal Istotne.pl, który rozmawiał ze świadkami tego zdarzenia.

Maszyniści jadący lokomotywą towarową PKP Cargo w rozmowie z dziennikarzami przyznają, iż widzieli mężczyznę, który siedział na skraju peronu. Wówczas zaczęli trąbić i zwalniać. I kiedy dojeżdżali do mężczyzny, ten rzucił się pod pociąg.

– Młody był, około trzydziestki, widzieliśmy go jak siedzi na skraju torów. Zaczęliśmy hamować, ale lokomotywa jechała, choć z mniejszą prędkością. Trąbiliśmy … – mówi bolesławieckiemu portalowi jeden z maszynistów.

„Usłyszeli przeciągły sygnał pociągu, potem jedna z osób myślała, że lokomotywa ciągnie duży worek. Po chwili okazało się, że to ludzkie ciało.” – podaje portal.

Przybyły na miejsce Lekarz stwierdził zgon mężczyzny.

Z wstępnych ustaleń policji wynika, iż w zdarzeniu śmierć poniósł 31- letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego. Jak tłumaczy oficer prasowa bolesławieckiej policji obecnie policjanci pod nadzorem prokuratury badają okoliczności tego tragicznego zdarzenia.