Na trasę na dystansie 330 kilometrów z miejscowości Courmayeur w Valle d’Aosta we Włoskich Alpach wystartowało dziś 900 zawodników. Wśród nich jest mieszkaniec Lwówka Śląskiego. TRZYMAMY KCIUKI!
TOR330 – Tor des Géants jest pierwszym i jedynym wyścigiem łączącym długi dystans z indywidualnym stylem biegaczy: organizacja nie narzuca żadnych obowiązkowych etapów, a zwycięzcą zostanie biegacz, który ukończy bieg w najkrótszym czasie, czyniąc własne decyzje, kiedy i jak długo zatrzymać się na odpoczynek i odświeżenie. Na dotarcie do mety zawodnicy mają nie więcej niż 150 godzin. Biegacze muszą ukończyć trasę do godziny 18:00 w sobotę 18 września, a nagrody zostaną wręczone w niedzielę 19 września w Parco Bollino.
Wśród licznej grupy biegaczy z całego świata jest także mieszkaniec Lwówka Śląskiego, Pan Marek Szramowiat, o którego pasji do biegania pisaliśmy pod koniec sierpnia. Pan Marek ma 44 lata i pochodzi z Lubomierza, ale od 16 lat mieszka w stolicy naszego powiatu. Codzienne życie dzieli pomiędzy pracę i obowiązki domowe – gdzie czekają na niego żona i córka oraz pasję do biegania.
Jak nam przyznawał sport zmienił całe jego życie, od nawyków żywienia, poprzez regularne treningi oraz niezbędną w przygotowaniach do takich biegów opiekę medyczną. Jednak jak mówił Pan Marek najważniejsze dla niego jest wsparcie jakie otrzymuje od bliskich.
Dziś Pan Marek Szramowiat spełnia swoje marzenia biorąc udział w jednym z najtrudniejszych biegów wytrzymałościowych na świecie. Wystartował w pierwszej grupie biegaczy z numerem 125 na koszulce. Biegnie w teamie Brita. Oczywiście wraz z nim na trasie są jego bliscy, którzy go wspierają.
350km
Trzymam kciuki
Pan Marek powinien mieć dożywotnio darmowe piwo, w każdym barze w DLW. Marku, trzymamy kciuki!
Lubomierz trzyma kciuki za Ciebie Marku
Twoje Miasteczko Lubomierz trzyma za Ciebie kciuki .Jestes wielki.
Powodzenia na całej trasie……
Do Jan Gaweł etc.
Uważam podobnie!