Marcin Bustowski mówi STOP dla glifosatu w żywności i namawia do badań

13
5994
Marcin Bustowski © lwówecki.info

Pan Marcin Bustowski z Federacji Konsumencko- Rolniczej walczy o zdrową żywność i zdrowie Polaków. Organizuje badania dla dzieci na zawartość w organizmie glifosatu. Od rządu domaga utworzenia Agencji Bezpieczeństwa Żywności, normy polskiej żywności i reformy budżetu na rolnictwo. Chce, żeby w naszym regionie wprowadzono zakaz stosowania preparatów na bazie środka chwastobójczego Glifosat.

 

To z inicjatywy pana Bustowskiego kilka tygodni temu rozpoczęły się w Jeleniej Górze badania dzieci na zawartość glifosatu w organizmie. Do badań zgłaszają się nie tylko mieszkańcy miasta, ale także powiatu jeleniogórskiego, lubańskiego i lwóweckiego. W przeciągu zaledwie miesiąca przebadanych zostało 250 dzieci. Tylko w piątek próbki do badań oddało dwadzieścioro dzieci. Wyniki, które wcześniej spłynęły są zatrważające.

Badania dla dzieci na zawartość glifosatu

Ta akcja tutaj ma na celu pokazanie skali problemu niefunkcjonowania instytucji państwa i katastrofalnej sytuacji ministerstwa rolnictwa, które tak naprawdę powinno dzisiaj nadzorować tę sytuację, a przygląda się temu problemowi. – tłumaczy organizator akcji.

Już 250 dzieci przebadanych.

Dzisiaj mamy tutaj grupę zamykającą dwieście pięćdziesiąt dzieci. Wynegocjowaliśmy z ALAB Laboratorium w Jeleniej Górze 20 procent zniżki na hasło „SOLIDARNII”, tak, że każdy może na stronę ALAB-u wejść, wykupić sobie takie badanie i oddać mocz do analizy, żeby sprawdzić poziom glifosatu w swoim organizmie. Ja nie chce być złym prorokiem, ale z tego, co widzę to po tych wynikach badań, to raczej bym sądził, że 30 milionów Polaków będzie to miało u sobie. – mówi nam Marcin Bustowski, który podaje zatrważający przykład jednej z przebadanych jeleniogórzanek:

Rekord zawartości glifosatu w organizmie człowieka

Mamy przykład dziewczynki, która jest z Jeleniej Góry – rekordzistka Polski – 14 nanogramów glifosatu. Duże problemy zdrowotne i tu ta dziewczynka zajmuje się jeszcze pracą, pracuje, pomimo, że ma poważne problemy zdrowotne. Dzisiaj powinna być objęta narodowym programem, z resztą wszystkie dzieci powinny zostać objęte narodowym programem odtrucia, który nie funkcjonuje. Tak naprawdę lekarze nie mają pojęcia, co to jest glifosat. Odsyłają rodziców. A tak naprawdę wszystkie te dzieci, ta grupa 250 osób dzisiaj powinna być w szpitalu na Marciniaka na odtruciu i dzisiaj powinniśmy bić na alarm. Dzisiaj instytucje państwa są niewydolne, niefunkcjonalne, niedoszacowane jest polskie rolnictwo, budżet na rolnictwo pozbawiony tak naprawdę kontroli i tutaj grzmimy cały czas – to nie jest nowość – o Agencję Bezpieczeństwa Żywności, o to, żeby wprowadzić te przepisy, które wprowadził Gomułka, Gierek. Dzisiaj to pokazuje, że ta cała demokracja i uwolnienie tego systemu w 2004 roku w związku z wejściem do Unii Europejskiej pokazało, że wszystkie te normy bezpiecznej żywności nie są w ogóle tolerowane i nie są kontrolowane. To jest problem całego społeczeństwa. – zapewnia organizator akcji badania dzieci, który przyznaje także, iż problem nie dotyczy tylko naszego regionu a całej Polski: – Tu mamy przedział nie tylko Jeleniej Góry i okolic, ale całej Polski, bo mamy tu zachodniopomorski, skąd spływają nam wyniki, spływają z Rzeszowa, z Radomia, spływają z Lubelskiego … – mówi szef FKR, który tłumaczy również, jak zainteresował się glifosatem i jego wpływem na zdrowie człowieka.

Jakie choroby może wywołać glifosat?

Podjąłem się tej akcji ze względu na to, że byłem pacjentem szpitala, oddziału neurologicznego Kotliny Jeleniogórskiej. Jestem po udarze, mam zakrzepicę zatokową i zacząłem śledzić przyczyny i podstawy tych chorób, które wywołuje glifosat. Między innymi glifosat wywołuje nowotwory, ale też problemy z tarczycą, z cukrzycą, z rozszczelnieniem jelita grubego – zdradza Bustowski, który przyznaje, iż ma już dowody na to.

Szkodliwość glifosatu

Sąd Kalifornijski uznał dwa tygodnie temu glifosat za substancję wywołującą nowotwory. Zasądził 78 milionów dolarów odszkodowania. Mamy tutaj też przyznanie się do winy Bayer`a, dlatego, że w sposób ugodowy podpisał porozumienie ze 100 tys. osób – wspomina Marcin Bustowski.

Przeglądając strony w internecie szybko docieramy do licznych artykułów o szkodliwości tego środka i jego złym wpływie na organizm człowieka. Glifosat to główny składnik popularnego również u nas w kraju herbicydu do zwalczania chwastów. Jest stosowany na podwórkach, przy ścieżkach, w parkach, w centrach miast … Jest również składnikiem środków wykorzystywanych do oprysków zbóż. Dziś trudno już nie dostrzec jego wpływu na organizm człowieka. Według badań światowej sławy lekarza dr Mercola dziesięć lat temu we krwi przeciętnego Niemca można było wykryć średnio 20 toksyn. Dzisiaj średnia wynosi ponad 500. To pokazuje, jak w przeciągu jednej dekady zmienił się świat i nasze pożywnie.

W jakich produktach występuje glifosat?

Organizator akcji badania dzieci na zawartość glifosatu chce, żeby Polacy mieli pełną wiedzę o tym, w jakich produktach i jakiej ilości on występuje, dlatego złożył zawiadomienie do prokuratury, w którym domaga się podjęcia stosownych działań – Mamy też złożone zawiadomienie do prokuratury okręgowej w Jeleniej Górze, celem ustalenia producentów żywności, w których substancja może się znajdować. I tutaj jest skala problemu dotycząca ferm przemysłowych i stosowania tego glifosatu w rolnictwie naszych polskich rolników do desykacji zbóż. Używana jest do desykacji właśnie pszenicy, jęczmienia, gryki, rzepaku, ale i zarówno żyta. Jest nagminnie to używane. Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin, jak zarówno instytucje odpowiedzialne państwa jak Sanepid nie badają w ogóle zawartości glifosatu. Mamy sytuacje, gdzie spółdzielnie mieszkaniowe, ludzie na cmentarzach używają tego środka chemicznego, chwastobójczego i to wszystko nam spływa do wód gruntowych. Ale mamy też informacje, że zarówno spółki wodne też używają tego środka do rowów melioracji szczegółowej, przy zbiornikach wody retencyjnej pitnej, która następnie trafia do naszych mieszkań. – tłumaczy szef Federacji Konsumencko- Rolniczej.

[Desykacja – stosowanie środków chemicznych (desykantów) w celu wysuszenia roślin przed zbiorem]

Pieniądze na akcję badania dzieci na zawartość glifosatu

Zrobiliśmy zrzutkę.pl. Na tę zrzutkę wpłacane będą pieniądze. W tej chwili wystąpiliśmy do producentów żywności, do Animexu, do Sokołowa, do Tarczyńskiego, do Niebieszczańskich, do McDonald. Dzisiaj pójdą jeszcze pisma do Zielonej Budki, do Agro Unii, tego związku największego rolniczego, żeby wpłacił środki finansowe na badania, a w szczególności na tę dziewczynkę, która musi przejść szereg badań. – wyjaśnia Marcin Bustowski, który tłumaczy także, co robić, żeby ograniczyć zawartość glifosatu w naszym organizmie i organizmach naszych najbliższych, naszych dzieci.

Jak ustrzec się glifosatu?

Tutaj trzeba naprawdę czytać etykiety, trzeba sprawdzać, trzeba zobaczyć, co się dzieje, bo widzimy, co się dzieje. Przecież notorycznie mamy wycofywane produkty spożywcze z jakiegoś sklepu, z marketu. Jest to kasza gryczana, kasza jaglana, jakieś mięso … Jest dysfunkcja tych instytucji i polskie rolnictwo, jak zarówno system przetwórstwa rolno- spożywczego musi przejść reformę, głęboką reformę decentralizacji produkcji żywności i decentralizacji systemu ubojni. Mamy taki przykład we Wleniu była bardzo dobra ubojnia, rolnicy mieli możliwość oddawania swoich zwierząt, przetwarzania na dobre produkty spożywcze, a dzisiaj w tej żywności jest jeden związek chemiczny. I w interakcję te związki chemiczne, które wchodzą z glifosatem powodują nowotwory i szereg innych chorób, o których tak naprawdę nie wiedzą pacjenci, dlaczego chorują i skąd to się bierze. – przyznaje organizator akcji badania dzieci, który do badań zachęca także osoby dorosłe.

Dzieci z depresją, apatią i z autyzmem

Szacuje się, że do roku 2025 w Stanach Zjednoczonych, co drugie dziecko będzie autystyczne. Dr Stephanie Seneff doszła do wniosku, że jedną z przyczyn epidemii autyzmu może być częste narażanie na glifosat… Glifosat zaburza działanie enzymów. Hamuje również wytwarzanie neuroprzekaźnika – serotoniny i octanu – cząsteczki wykorzystywanej do zasilania procesów komórkowych. Niski poziom serotoniny i octanu jest typowy dla dzieci z depresją, apatią i z autyzmem. – czytamy w serwisie noemidemi.com

Kiedy na świecie głośno mówi się już o złym wpływie glifosatu na zdrowie człowieka, w Polsce dyskusji praktycznie nie ma a powinna być, co zauważa Marcin Bustowski: – Dzisiaj potrzeba dużej kampanii informacyjnej, dużej informacji medialnej w telewizji publicznej. Dzisiaj nie powinniśmy wydawać dwóch miliardów na zabawy, które robi sobie pan Kurski, tylko powinniśmy informować opinie publiczną o poważnym zagrożeniu. A firma Bayer powinna wypłacić narodowi Polskiemu poważne odszkodowanie. – uważa szef FKR, który przyznaje, iż ludzie pytają się go, co dalej?

Ludzie pytają, co dalej? To jest problem strony rządowej, instytutów naukowych, jak pozbyć się glifosatu. Glifosat jest tą substancją kancerogenną, która wchodzi do komórki macierzystej i wyrzuca glicynę. Buduje nowotwory, powoduje choroby wieńcowe, nadciśnienie tętnicze, udary, wylewy… Tu trzeba dużej dyskusji instytutów naukowych, więc musimy pieniądze skierować na produkcję zdrowej, bezpiecznej żywności, ale zarówno na te badania laboratoryjne żywności pod kątem bezpieczeństwa. Tutaj raport NIK z 3 stycznia 2019 później z 18 marca 2018 roku o antybiotykach w żywności, o chemii w żywności. Tak naprawdę instytucja państwa jest, którą jest Najwyższa Izba Kontroli pokazuje katastroficzny stan rzeczy w naszej polskie żywności, to znaczy nie polskiej, bo większość to jest żywność importowana. Trzeba sobie powiedzieć, że potrzebny jest nadzór nad importem i do tego potrzebna jest Agencja Bezpieczeństwa Żywności, żeby nam nie napływało szkodliwe zboże z Ukrainy, bo tam się stosuje wszystko, co tylko jest możliwe. Więc tu musi być duża rola narodu polskiego.

Polskiego rolnictwa nie da się uratować bez udziału polskiego konsumenta i świadomości polskiego konsumenta – zauważa Marcin Bustowski.

Patrz, co i gdzie kupujesz

Szef Federacji Konsumencko- Rolniczej przyznaje, iż po pierwsze powinniśmy sprawdzać, co i gdzie kupujemy, sprawdzać etykiety, po drugie powinniśmy się przebadać. Marcin Bustowski domaga się od rządu utworzenia Agencji Bezpieczeństwa Żywności i normy polskiej żywności oraz budżetu na rolnictwo, które jego zdaniem potrzebuje reformy. – Rolnictwo musi przejść reformę, żeby z ilości przejść, na jakość. I pełen nadzór nad żywnością już na etapie rolnictwa i przetwórstwa rolno- spożywczego. – mówi.

Wspieramy zrzutkę na badania dzieci

Do póki rząd się tym nie zainteresuje wspieramy zrzutkę. Liczymy na to, że producenci żywności wpłacą pieniądze na badania dzieci. Liczymy na wsparcie finansowe tych firm, którym dobro polskiego dziecka i polskiego konsumenta powinno być celem nadrzędnym. – przyznaje Marcin Bustowski, który zachęca wszystkich do wsparcia akcji badania dzieci na zawartość glifosatu. Być może wyniki badań pozwolą otworzyć oczy na problem nie tylko zwykłym mieszkańcom, ale także osobom odpowiedzialnym za zdrowie Polaków.

Zrzutka na przebadanie dzieci
https://zrzutka.pl/4nm6cj

 

Obejrzyj wywiad z Panem Bustowskim i dowiedz się więcej


Sami się trujemy glifosatem. Przerażające wyniki badań

13 KOMENTARZE

  1. Rolników i wszystkich stosujących Randap nie interesuje szkodliwość tego środka i czy jest rakotwórczy, bo przecież polska żywność jest zawsze najzdrowsza. W Polsce nic nie zdziałamy trzeba napuścić Czechów do badań w tedy może się coś zmieni.

  2. Bustowski poza organizowaniem zrzutek nic więcej nie robi. Która to już jest jego zrzutka? Czy ktoś go z tego rozliczył? Manipulant i oszust. Niech się weźmie za robotę rolnik od siedmiu boleści!

    • Ja widzę, że robi bardzo dużo. Poświęca swój czas na walkę o nasze zdrowie. Odwiedza instytucje i organizuje protesty, na które niestety urzędy są ślepe. Nagrywa filmy informacyjne dla ludzi nieświadomych zagrożenia. Jeśli twierdzisz, że nic nie robi to może napisz co Ty zrobiłeś dobrego dla ludzi.

    • Aby tak twierdzić trzeba samemu przebadać się bo nie ma Polaka który jest wolny od tej trucizny, nie robiłam jeszcze badań a wiem że od oleju rzepakowego który jeszatruty glifosatem gdyż rzepak jest dosuszany przed dojrzewaniem ta trucizną. Nie tylko rzepak, wszystkie rośliny strączkowe i zboża łącznie z żytem i przenuca więc nasz chleb I wypieki są bogate w to świństwo do tego dochodzą ulepszacze i barwniki, chleb ciemny zabarwiany jest sztucznie i ta trucizna też jest rakotwórcza, lepiej zastanowić się co się pisze. Ci co mają profity z trucizn w taki sposób wypowiadają się a my Polacy musimy chorować i umierać
      po to by miliarderzy mieli za co tansowac.

  3. DLA MNIE PAN BUSTOWSKI JEST JAK NAJBARDZIEJ WIARYGODNYM CZLOWIEKIEM UDALO MU SIE OTWORZYC LUDZIO DAJAC DO ZROZUMIENIA CO WPIEPRZAMY Z TAERZY CZYLI GLIFOSAT ZROBIL ZRZUTKI DLA DZIEC NA BADANIE GLIFOSATU I CHWALA MU ZA TO PANI MARIO CHOLEWINSKAMM MOZE PANI COS ZROBI POZYTECZNEGO DLA SWOICH DZIECI I WNUKOW SMACZNEGO GLIFOSATU.WTYM TEMACIE TO PANI NIC NIE ZROBILA .A KOPIE PANI DOLKI POD KIMS .POKAZ CO POTRAFISZ SAMA.

  4. Nie jestem rolnikiem, nie znam się na środkach chemicznych. Mieszkam w małej miejscowości i widzę jak od kilku lat “rolnicy” stosują środki chwastobójcze aby zboże (różne gatunki) dojrzało do koszenia w tym samym czasie. Uważam że temat wymaga szybkich działań, abyśmy po przyszłorocznych żniwach jedli chleb z “czystych” zbóż.

  5. brawo Panie Marcinie wreszcie ktoś odważył się mówić krytycznie o polskiej żywności bo na ogół panuje opinia jakoby Polska żywność była najzdrowsza co jest oczywista nieprawda do żywności zwłaszcza dla dzieci np. dodaje się barwniki ( wszelkiego rodzaju galaretki) zabronione w Europie

  6. Rolnicy dopiero co przechodzili z JAKOŚCI na ILOŚĆ, a teraz mają znów odwrotnie?? Nie po to UE dotuje farmy i specjalizację, by powrócił system rolnictwa zagrodowego. Jak nie liczę, nie opłaca mi się uprawiać na sprzedaż.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj