Lwówek Śląski: Radni podjęli decyzję ws. zamiany działek

17
2501

To kontrowersyjny temat, który wśród mieszkańców Lwówka Śląskiego budzi spore emocje. Wszystko za sprawą pokrewieństwa właściciela działki z panią burmistrz oraz kwoty, za jaką początkowo chciano dokonać zamiany działek.

 

Sprawa ciągnie się od końca maja i mimo upływu czasu emocje wcale nie opadły. To w dużej mierze dzięki pani burmistrz i radnym, którzy przez ten okres niejednokrotnie powracali do sprawy. Tę obecnie bada prokuratura. Mimo to, podczas piątkowej (29.10.2021r) sesji Rady Gminy i Miasta Lwówek Śląski radni pochylili się nad przygotowanym przez burmistrz M. Szczęsną projektem.

Nowy projekt uchwały względem pierwotnego różni się wyceną działek. W maju br. wartości nieruchomości stanowiących przedmiot zamiany zostały oszacowane przez rzeczoznawcę majątkowego na kwoty:

  • 37.100,00 zł, w przypadku działki gminnej (0,0630 ha)
  • 35.400,00 zł, w przypadku działki osoby fizycznej (0,0400 ha)

Tak znikoma różnica w kwocie przy dużej różnicy w powierzchni działek i fakt do którego dotarli radni iż owa „osoba fizyczna” jest bardzo blisko spokrewnioną z szefową lwóweckiego magistratu wywołał prawdziwą burzę. Wówczas burmistrz tłumaczyła się, że jeżeli chodzi o cenę, to jest to przypadek, pomyłka rzeczoznawcy. Jednak radni nie dawali temu wiary i m.in. za sprawą tego przypadku, tej pomyłki burmistrz Szczęsna nie otrzymała wotum zaufania.

Ale to, co było bagatelizowane przez władze Gminy dla części radnych było bardzo poważną sprawą, na tyle, iż złożyli oni zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Po poinformowaniu o tym społeczeństwa głos w sprawie zabrała burmistrz Szczęsna, która nie kryjąc emocji w krótkim filmiku tłumacząc się z tzw. „afery działkowej” skierowała mocne słowa w kierunku Przewodniczącego Rady i zapowiedziała skierowanie wobec niego sprawy do sądu:

Pan Przewodniczący zdaje sobie sprawę z tego, że takie czyny jak bezpodstawne pomawianie funkcjonariusza publicznego jest karalne z mocy prawa. Bezpodstawne sugerowanie, że burmistrz miałaby otrzymać korzyści a Gmina mogła być narażona na straty finansowe są podstawą do złożenia wniosku w sądzie przeciwko celowym działaniom Lwóweckiej Prawicy na czele z Przewodniczącym Rady Miejskiej Dawidem Kobiałką. To celowe działanie Przewodniczącego Rady Miejskiej miało podważyć kompetencje burmistrza, zastępcy, skarbnika, pracowników urzędu, jak i całej instytucji, jaką jest Urząd Gminy pod moim kierownictwem. Takie działania są też zagrożeniem dla zdrowia i życia mojego oraz mojej najbliższej rodziny. Przewodniczący Rady Miejskiej celowo manipulował czasem, opinią publiczną, niektórymi radnymi. Nakręcał medialną nagonkę, która miała mieć wpływ na zniesławienie burmistrza w oczach opinii publicznej. Przewodniczący celowo dopuścił się i przyczynił do publicznego znieważenia i poniżenia organu konstytucyjnego Rzeczypospolitej Polskiej pomawiając burmistrza, pracowników urzędu, dopuszczając się takich postępowań, które mogły poniżyć funkcjonariusza publicznego i narażając na utratę zaufania publicznego potrzebnego do tego stanowiska. Pan Przewodniczący i Lwówecka Prawica pod jego przewodnictwem dopuścił się rażącego naruszenia prawa. Art. 226 oraz 212 kodeksu karnego, za co grozi wysoka kara grzywny, kara ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do lat dwóch.” – mówiła w komunikacie Mariola Szczęsna.

Już następnego dnia Pan Dawid Kobiałka Przewodniczący Rady Gminy i Miasta Lwówek Śląski opublikował ripostę odnosząc się w niej do zarzutów stawianych przez panią burmistrz ale także tłumacząc, iż rolą rady jest kontrola działalności burmistrza. „To jest nasz obowiązek zadawać pytania, dowiadywać się, co dzieje się ze środkami publicznymi.” – mówił radny Kobiałka.

Prokuratura o przyjętym zawiadomieniu

Prokuratura Rejonowa w Lwówku Śląskim potwierdziła redakcji Lwówecki.info przyjęcie zawiadomienia i przesłuchania osoby je składającej. Po przeprowadzeniu czynności Prokuratura Rejonowa w Lwówku Śląskim przekazała materiały do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze z wnioskiem o wyłączenie jej ze sprawy, gdyż chodzi o samorządowców z naszego terenu. Prokuratura Okręgowa materiały przekazała do rozpatrzenia innej, podległej sobie prokuraturze rejonowej. Postępowanie trwa.

Zamiana działek
Przed piątkową (29.10.2021 r) sesją rady Gminy i Miasta Lwówek Śląski radni otrzymali ponownie projekt uchwały dotyczącej zamiany działek w Rakowicach Małych. Tym razem już z poprawionymi kwotami wyceny.

Wartość nieruchomości stanowiących przedmiot zamiany zostały oszacowane przez rzeczoznawcę majątkowego

  • na kwotę 37.100,00 zł w przypadku działki gminnej (0,0630 ha).
  • na kwotę 23.600,00 zł, w przypadku działki osoby fizycznej (0,0400 ha).

„Zamiana dokonana zostanie z zastosowaniem dopłaty w wysokości 13.500,00 zł, dokonanej przez osobę fizyczną. Koszty notarialne i sądowe poniesie Gmina Lwówek Śląski.” – tłumaczyła w uzasadnieniu projektu burmistrz Szczęsna.

Szefowa lwóweckiego magistratu tłumaczyła, iż zachodzi pilna konieczność pozyskania przez Gminę Lwówek Śląski tej działki, gdyż bez niej nie da się wykonać inwestycji, na którą Gmina otrzymała środki rządowe, czyli: budowy sieci kanalizacji sanitarnej w miejscowościach Rakowice Małe i Rakowice Wielkie. Te tłumaczenia nie przekonały wszystkich radnych. W trakcje debaty padł nawet wniosek o przełożenie dyskusji na następną sesję, ale nie zyskał on wymaganego poparcia. Jak się okazało większość radnych opowiedziała się za zamianą działek. W głosowaniu udział wzięło 13 obecnych na sali radnych, z czego ośmioro było za, czworo przeciw a jeden wstrzymał się od głosu. ZA głosowali radni: Tomasz Kubis, Mateusz Rusinek, Franciszek Pawłowicz, Stefania Wróblewska, Joanna Jędrzejczyk, Piotr Wiśniowski i Małgorzata Uboga. Przeciw byli radni: Elżbieta Ugrynowicz, Aleksander Fuławka, Dawid Kobiałka i Tadeusz Koblak. Wstrzymał od głosu się radny Marcin Karasiński.

Czy to kończy sprawę? W naszym przekonaniu, graniczącym niemal z pewnością możemy stwierdzić, iż o tzw. „aferze działkowej” w Lwówku Śląskim jeszcze nie raz usłyszymy.

17 KOMENTARZE

  1. pani burmistrz zachowuje sie jakby byla niewinna to taka jej linia obrony ze pieniadze ze sprzedarzy sa niezbednie potrzebne na inwestycjew rakowicach nie powinna z ta dzialka nic robic do czasu decyzji prokuratury lub sadu

  2. Chętnie kupiłabym tą działkę za podaną kwotę czyli 37 tyś. bo na ostatnim przetargu działka o podobnej powierzchni poszła za 56 netto, do tego podatek i koszty notarialne czyli całość około 70 tyś. wyjdzie. Nie rozumiem dlaczego Gmina ma ponosić koszty notarialne i sądowe a jak chcieliśmy drogę na żwirowni do działek które już zostały sprzedane na przetargu za kwoty wspomniane wyżej to pieniędzy nie ma…

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj