Lwówek Śląski: Mężczyzna trafił do szpitala

0
2406
zdjęcie poglądowe

Pomoc przyszła w porę. Po tym jak mężczyzna stracił przytomność na miejsce zadysponowano straż pożarną policję i pogotowie ratunkowe.

 

Jak wyjaśniają strażacy tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia. Wskazują, iż potencjalne źródła czadu w pomieszczeniach mieszkalnych to kominki, gazowe podgrzewacze wody, piece węglowe, gazowe lub olejowe i kuchnie gazowe. Tlenek węgla powstaje w wyniku niepełnego spalania wielu paliw spowodowanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu, niezbędnej do zupełnego spalania. Może to wynikać z braku dopływu świeżego (zewnętrznego) powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie albo z powodu zanieczyszczenia, zużycia lub złej regulacji palnika gazowego, a także przedwczesnego zamknięcia paleniska pieca lub kuchni, czy też zapchanego i nieszczelnego przewodu kominowego lub uszkodzonego połączenia między kominami i piecami.

W ocenie strażaków szczelnie pozamykane okna (czasami jeszcze dodatkowo uszczelnione), pozaklejane kratki, brak otworów wentylacyjnych w drzwiach łazienkowych, jak również brak regularnych kontroli drożności przewodów wentylacyjnych i kominowych sprawiają, że w naszych mieszkaniach lub domach możemy nie być bezpieczni.

W świąteczny poranek, 17 kwietnia 2022 roku po godzinie ósmej rano do Dyżurnego Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim wpłynęło zgłoszenie o zasłabnięciu mężczyzny w jednym z mieszkań w centrum Lwówka Śląskiego. Na miejsce natychmiast zadysponowano pogotowie ratunkowe, zastępy strażaków z JRG PSP w Lwówku Śląskim oraz policję.

Pierwsi na miejsce dotarli ratownicy medyczni, którzy zajęli się nieprzytomnym mężczyzną. Chwilę później przybyli strażacy, którzy szybko stwierdzili, iż w mieszkaniu występuje znaczne stężenie w powietrzu czadu. Wyłączono piecyk gazowy (junkers), przewietrzono też mieszkanie.

Decyzją medyków poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala. Nikomu z pozostałych domowników nic się nie stało, nie wymagali oni hospitalizacji.

Pamiętajmy, iż w niewietrzonych pomieszczeniach bardzo łatwo może dojść do tragedii.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj