Mieszkańcy Lwówka Śląskiego hucznie powitali nadejście Nowego 2020 Roku. Nad miastem rozbłysły setki, a może nawet tysiące fajerwerków.
Jak wspominają starsi mieszkańcy miasta to już nie to, co lata temu, kiedy tłumy wychodziły na rynek, lub spotykały się przed blokami na osiedlach, gdzie strzelały korki z szampanów, strzelały petardy a ludzie składali sobie życzenia i wspólnie świętowali nadejście Nowego Roku.
Może faktycznie to już nie jest to, co było kiedyś, niemniej mieszkańcy stolicy powiatu nadal hucznie świętują nadejście Nowego Roku, co widać na Waszych i naszych zdjęciach
A miało nie być fajerwerków i strzelania a dudniło, że szyby się trzęsły
A czemu miało by nie być? Jak psy szczekają po nocach i srają gdzie popadnie to jest dobrze. Nic im się nie stanie jak raz w roku się postrzela
Kazik a kto Ci powiedział że nie będzie strzelania chyba tylko ci 0seudo ekolodzy od piesków było super.
i coto dalo te fajerwerki bedzie lepszy rok po tym strzelaniu wieksze skarzenie powietrza
polacy są niereformowalni: wóda, TV, petardy, gówna na chodniku, Matka Boska i piłka nożna…