Lwówecki „Jankes” z brązowym medalem Good Beer 2021

1
1169

Profesjonalny konkurs piwa Good Beer to jedyna okazja, aby poddać się surowej ocenie znawców piwa. Ci, którzy wychodzą z niej zwycięsko – mają powody do dumy.

 

Jak tłumaczą organizatorzy konkursu, jest on skierowany do producentów i dystrybutorów, oferujących komercyjnie piwo na polskim rynku. W skład Jury wchodzą profesjonalni sędziowie piwni oraz sensorycy z wieloletnim doświadczeniem w ocenie piwa. Jury jest bezwzględne wobec wszelkich niedoskonałości w produkcji złocistego trunku.

Ocena Good Beer 2021 odbyła się 13 września w Rzeszowie, podczas Polskiego Kongresu Browarniczego. Jurorzy oceniali piwa w szesnastu kategoriach.

Jasny Lekki Lager, Jasny Mocny Lager, Ciemny Lager, Ciemny Lager, Jasne Ale, Ciemne Ale, American Pale Ale, American IPA, Speciality IPA, Belgijsko – Francuskie Ale, Piwa Pszeniczne, Wild & Sour Beer, Piwa Wędzone, Piwa Aromatyzowane, Piwa Bezalkoholowe i kategorii Porter Bałtycki.

Powody do zadowolenia ma Browar Lwówek, którego piwo o nazwie „Jankes” w kategorii American Pale Ale zdobyło brązowy medal.

Jak podaje producent Lwówek Jankes to piwo górnej fermentacji, zawiera 4,2% alk.obj, oraz 12,5% ekstr. wag. Piwo jest niefiltrowane a do jego stworzenia użyto to 5 odmian chmieli. Ciemna barwa piwa Jankes pochodzi od słodu melanoidowego i karmelowego.

Kilka tygodni temu w jednym z materiałów na stronie Lwówecki.info wskazywaliśmy, iż Polacy gustują w piwach niskiej jakości, tanich i mocnych. Statystyczny rodak powyżej 15. roku życia wypija rocznie 146 litrów piwa. Inicjację alkoholową zaczynamy w wieku 12 – 13 lat. Eksperci z Uniwersytetu Jagiellońskiego jasno wskazywali, iż spożycie alkoholu w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat wzrosło. Zmieniły się także upodobania Polaków, co do rodzaju spożywanego alkoholu. Już nie wódka czy wino a piwo wiedzie prym. Z raportu wynika, iż w Polsce piwo rocznie odpowiada za spożycie 5,34 l czystego alkoholu na głowę statystycznego Polaka, podczas gdy wyroby spirytusowe jedynie za 3,7 l, a wina i miody pitne za 0,74 l.

Coraz więcej ekspertów wskazuje, iż tę niepokojącą tendencję może zatrzymać tylko zmiana podejścia rządu do promocji piwa, czy wyższa akcyza. Coraz częściej pojawiają się także głosy, iż na butelkach piwa, wina i wysokoprocentowych alkoholi powinny być umieszczone takie same ostrzeżenia, jak są już na paczkach papierosów. Komunikat o tym, iż picie jest przyczyną chorób, bezpłodności i przemocy powinien zajmować znaczną część opakowania alkoholu. Czy to są dobre rozwiązania?

1 KOMENTARZ

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj