Lwówecka policja o wypadku w Płakowicach

2
3606

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło we wtorkowe popołudnie. Kierujący hondą nie zachował należytej ostrożności i wypadł z drogi, kończąc swoją podróż w… stodole. „Na pomoc” przyjechał kolega z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów.

 

 

9 stycznia br., po godzinie 12:00 policjanci z lwóweckiej komendy zostali skierowani na miejsce zdarzenia drogowego, do którego doszło na ulicy Złotoryjskiej w Lwówku Śląskim. Po przyjeździe, funkcjonariusze zastali mocno uszkodzony budynek gospodarczy, w którym stał pojazd marki honda.

Jak ustalono kierujący pojazdem osobowym nie dostosował prędkości do zimowych warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, po czym uszkadzając bramę do stodoły, wjechał do środka.

Wstępne czynności wykonane przez mundurowych wskazują, iż kierującym mógł być 48-letni mieszkaniec powiatu legnickiego będący na miejscu zdarzenia. Mężczyzna jednak nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu. Po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że 48-latek ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów. A wstępne badanie na zawartość środków odurzających w organizmie wskazało, że znajdował się pod wpływem metamfetaminy.

Na miejsce przybył znajomy mieszkańca powiatu legnickiego, który miał zabezpieczyć pojazd biorący udział w zdarzeniu drogowym. Niestety po wylegitymowaniu wyszło, że on również ma zasądzony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim nadal pracują nad sprawą. Przypominamy, iż za niestosowanie się do rzeczonego środka karnego, jakim jest zakaz prowadzenia pojazdów grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

fot.: Policja Lwówek Śląski
fot.: Policja Lwówek Śląski

-/sierżant sztabowy Olga Łukaszewicz, KPP Lwówek Śl./-

2 KOMENTARZE

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj