Ławę umyli, syf wokół pozostał

0
985

Po publikacji materiału na stronie Lwówekci.info o zanieczyszczonym zakątku przy zabytkowym ratuszu miejskim, pojawili się tam pracownicy, którzy wyszorowali kamienną ławę, jednak reszt syfu wokół nie ruszyli.

 

Na problem uwagę zwróciła nam jedna z czytelniczek. Młoda mieszkanka Lwówka Śląskiego poirytowana zaniedbaniem i brakiem reakcji władz oraz służ miejskich napisała o zakamarku, w którym spożywany jest alkohol i załatwiane potrzeby fizjologiczne.

Początkowo ciężko było nam uwierzyć w prawdziwość tego opisu oraz tego, co znalazło się na przesłanym przez nią zdjęciu. Sprawdziliśmy. Widok, a przyprawiał o mdłości. Zapach moczu i kału wskazywały, iż te plamy w rogu oraz na kamiennej ławeczce, to nie resztki rozlanej przez dziecko oranżady, czy roztopionej czekolady. Łupiny słonecznika, pety, butelki … Taki obraz widzą mieszkańcy i goście odwiedzający Lwówek Śląski.

Po publikacji problem został dostrzeżony przez osoby biorące pieniądze za utrzymanie czystości i porządku w mieście. Na miejsce skierowano pracowników. Jak poinformowali nas mieszkańcy Lwówka Śląskiego, w dniu 8 czerwca przed południem robotnicy przystąpili do szorowania zafajdanej ławki. Wybraliśmy się na miejsce po godzinie 16- stej. Okazało się, że ławka faktycznie została wyszorowana, jednak syf wokół został, co widać na poniższych zdjęciach.

Zapytanie, dlaczego? Niestety, nie wiemy, czy zabrakło czasu, zabrakło wiadra i szczotki, czy ten syf tak się przykleił, że nie szło go oderwać, czy może taki przykład i nakaz poszedł z góry. Mamy jednak nadzieję, że do końca tygodnia teren uda się wysprzątać na błysk, tak jak zasługuje na to otoczenie zabytkowego ratusza i miejsce usytuowane tuż pod kamerą miejskiego monitoringu.

NAPISZ KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here