Dziś kolejny „wiosenny” materiał. Tym razem z okolic Mirska, gdzie śmieciarze zrobili sobie składowisko odpadów.
Przepiękna pogoda sprzyja spacerom, a wybór na nie okolic Mirska wydawałby się wyjątkowo trafny, bo Pogórze Izerskie to piękne krajobrazy, lasy, pola … Niestety sielankowe widoki psuje wielki śmietnik znajdujący się w lesie pomiędzy Mirskiem a Giebułtowem o czym informują nas mieszkańcy, którzy w ostatnich dniach wybrali się na wycieczkę.
Na wielkim wysypisku śmieci znaleźć można niemal wszystko, ale głównie są tam części samochodowe. Część śmieci najprawdopodobniej została już spalona, obok przybywają kolejne. Jeżeli te szybko nie zostaną uprzątnięte, a teren objęty nadzorem, to zapewne wkrótce i te pójdą z dymem.
Wysypisko znajduje się przy polnej drodze idąc z Karłowca przez pola w stronę starego wysypiska. Na wysypisko droga jest w prawo i jest tam szlaban, a to jest idąc drogą w lewo, tam gdzie po lewej jest las a po prawej pole – tłumaczą czytelnicy i dodają: To jest przy głównej leśnej drodze, gdzie leśnicy drzewa z wycinki składają.
Mamy nadzieję, że lokalne władze i służby zainteresują się sprawą i świątecznych spacerów nie będą zakłócały takie oto widoki.
 |
 |
rodzinka rozbieraczy samochodów z wlenia i kolejni co na lewo rozbierają samochody na wyjeździe z lwówka w kierunku gryfowa po prawej stronie, ciekawe czemu służby się za nich nie wezmą, wszyscy wiedzą że rozbierają nie legalnie pojazdy i nie mają możliwości utylizacji plastików
I nikt się tym nie za interesuje. A ktoś napewno szuka swoje auto
Pełno takich śmietników na polach i w laskach w całym powiecie, śmieci to głównie tapicerki i plastiki samochodowe.
Wystarczy umożliwić oddanie auto-śmieci na wysypisko/składowisko za darmo albo za symboliczne kilka złotych…