Zlokalizowano kolejną rurę, którą nieczystości z terenu miasta wpadały wprost do rzeki Kwisa. Po zgłoszeniu od mieszkańca miasto musi ją usunąć.

Kilka dni temu, podczas sesji Rady Miejskiej w Świeradowie- Zdroju obecna wiceburmistrz Wilczacka osoba, która jeszcze nie tak dawno temu, będąc dyrektorem RZGW w Lwówku Śląskim wydała decyzję dla tego miasta na zrzuty nieczystości z kanalizacji ogólnospławnej do Kwisy przekonywała, iż inne gminy również dokonują zrzutów nieczystości do rzeki.

„I tutaj chcę powiedzieć, że jest wielką, naprawdę wielką hipokryzją to co zrobiły gminy sąsiednie. Wydanie tego apelu jest po prostu żenujące. Ja cieszę się, że w tej chwili jestem tu u państwa i zostałam zastępcą burmistrza i mogę to państwo powiedzieć głośno, ponieważ są gminy – może nie chciałabym tutaj ich obrażać ale sama byłam na takich, w takich miejscach, gdzie wtedy jak podpisywali ten apel leciały gówn*, przepraszam za wyrażenie takie kolokwialne i może bardzo nieładne ale naprawdę było tak. I my zwracaliśmy im uwagę, że nie mają prawidłowo rozwiązanej gospodarki ściekowej.” – mówiła podczas czerwcowej sesji Rady Miejskiej Świeradów- Zdrój wiceburmistrz Edyta Wilczacka.

Apele o zaprzestaje zanieczyszczania rzeki Kwisa, która nie jest niczyją prywatną własnością, a stanowi dobro nas wszystkich wystosowało kilka samorządów. Jako pierwsi uchwałę intencyjną w tej sprawie wystosowali radni i burmistrz Gminy Mirsk, tuż po nich z apelem zwrócili się włodarze Gryfowa Śląskiego, prośbę do burmistrza Marciniaka podpisali samorządowcy z Leśnej, Miasta Lubań oraz Powiatu Lwóweckiego.

Czy wszystkie te samorządy zrzucają gówn* do rzeki?

Jako pierwszego z tej listy możemy wyeliminować Powiat Lwówecki, ponieważ nie prowadzi on gospodarki ściekowej. Zostają zatem cztery położone wzdłuż rzeki Kwisa gminy.

Która gmina zrzucała gówn* do Kwisy?

„Wody Polskie nie wszczynały postępowań w sprawie nielegalnych zrzutów ścieków komunalnych, bądź nieczystości z kanalizacji ogólnospławnych, stanowiących mieszaninę ścieków i wód opadowych dla Gminy Mirsk, Gminy Gryfów Śląski, Gminy Leśna, Miasta Lubań.” – wyjaśnia w odpowiedzi na pytania redakcji Lwówecki.info Jarosław Garbacz rzecznik prasowy Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie RZGW we Wrocławiu, który przyznaje, iż coś z tymi gówna* było na rzeczy.

„Dla wszystkich gmin w regionie trwa jednak systematyczny przegląd posiadanych pozwoleń wodnoprawnych. W związku z tym wykryto nieprawidłowości w zarządzaniu gospodarką ściekową w Gminie Miejskiej Lubań, gdzie stwierdzono wprowadzanie nieoczyszczonych ścieków z przepompowni ścieków do cieku Siekierka za pośrednictwem wylotu zlokalizowanego w Lubaniu.” – przyznaje nam Jarosław Garbacz.

„Dnia 3 lutego 2023 r. do Nadzoru Wodnego w Lubaniu zostało przekazane osobiste zgłoszenie ze strony mieszkańca miasta. Dotyczyło ono podejrzenia wprowadzania nieoczyszczonych ścieków z przepompowni do cieku Siekierka w miejscowości Lubań, w okolicach ul. Karola Miarki. Tego samego dnia pracownik Nadzoru Wodnego w Lubaniu przeprowadził wizję terenową w obrębie cieku i wykrył nieprawidłowości w zarządzaniu gospodarką ściekową w Gminie Miejskiej Lubań, o których wspomniano we wcześniejszych wyjaśnieniach” – dodaje rzecznik PGW Wody Polskie.

Na podstawie tych ustaleń już pół roku temu zobowiązano Gminę Miejską Lubań do wykonania niezbędnych prac. Ostateczny termin ich wykonania ustalono na do końca 2023 roku.

„W przypadku ich braku, zostanie wszczęta procedura o cofnięcie pozwolenia wodnoprawnego.” – zapewnia Jarosław Garbacz.

Wprawdzie da się tu dostrzec znaczącą różnicę pomiędzy tym, z czym mamy do czynienia w Świeradowie- Zdroju, gdzie w świetle prawa, w biały dzień zrzucają ścieki z kanalizacji ogólnospławnej wprost do rzeki, z tym co się zadziało w Lubaniu. Niemniej liczymy na szybkie i skuteczne rozwiązanie problemów z gospodarką wodno- ściekową przez lubański samorząd pod czujnym okiem tamtejszych radnych, żeby burmistrzowie Świeradowa- Zdroju nie musieli podejmować żadnych apeli.