Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże. Ten za wcześniejsze występki maił do odbycia karę ponad 4 lat pozbawienia wolności. Teraz dojdzie mu kilka lat więcej.
W nocy z czwartku na piątek do dyżurnego lwóweckiej komendy wpłynęło zgłoszenie dotyczące włamania do pomieszczeń piwnicznych na terenie Gryfowa Śląskiego i kradzieży roweru oraz hulajnogi elektrycznej.
Policjanci niezwłocznie zajęli się tą sprawą, ustalając kto może być sprawcą. Już z pierwszych powziętych wiadomości wynikało, że mężczyzna może być niebezpieczny i posiadać przy sobie niebezpieczne narzędzie, dlatego do działań zaangażowano większą ilość funkcjonariuszy oraz policyjnego psa służbowego, który podjął trop.
Podczas poszukiwań na jednej z ulic policjanci zauważyli podejrzanego 27-latka.
„Podczas zatrzymania mężczyzna był agresywny i dopuścił się naruszenia nietykalności wobec trojga policjantów.” – wyjaśnia sierżant sztabowy Olga Łukaszewicz, która dodaje, iż szybko okazało się, że mężczyzna był poszukiwany za wcześniejsze przewinienia i ma do odbycia karę ponad 4 lat pozbawienia wolności.
Po spędzeniu nocy w policyjnej celi 27-latek z powiatu lwóweckiego usłyszał zarzuty, do których się przyznał, następnie został przewieziony do Aresztu Śledczego. Tylko za kradzież jednośladów mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W końcu złapali frajera. Bardzo dobrze.
Przemuś mam Cię frajerze
Co to za chłopczyk? Święta spędzi z chłopakami… Oby był przystojny to będzie miał lżej. Żal tylko rodziny, która na święta zostanie bez tego “wariata”….
Co to za patus?
Poznasz osobiście baranie
Oj biedny patryczek,będzie mydlony