Od momentu pojawienia się pierwszych informacji o odkryciu, podczas prowadzonych prac polowych ludzkiego ciała, zaczęły mnożyć się przypuszczenia i różne teorie. Kim była kobieta i co tu robiła?
W czwartkowe popołudnie 28 lipca, koszący zboże na polu koło miejscowości Sobota w gminie Lwówek Śląski kombajnista dostrzegł leżące ludzkie ciało. Na miejsce natychmiast zadysponowano policję, lekarza oraz prokuratora pod nadzorem którego prowadzono czynności.
Ciało znajdowało się w znacznym rozkładzie i wstępnie mówiło się, iż mogło tam leżeć od kilku dobrych tygodni. Przy zwłokach znaleziono też damską torebkę, w której znajdowały się dokumenty.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. W tych z pewnością pomocna będzie sekcja zwłok oraz pobranie materiału genetycznego, celem potwierdzenia tożsamości.
Niemniej policjanci przyznają, iż według wstępnych ustaleń zmarłą może być 65- letnia mieszkanka Wrocławia, która prowadziła koczowniczy tryb życia.
Dziwne, że nikt jej nie szukał
Dziwne to jest to jak bezdomna z Wrocławia znalazła się w polu pod Lwòwkiem ?
To straszne co tam się dzieje w tej sobocie topielec teraz kobieta z torebką
Ty polo market Sobota pisze się z dużej litery a wypadki zdarzają się wszędzie
Liza jak poprawiasz to poprawną polszczyzną. Nie pisze się z dużej litery a wielką literą…