Ciężki dzień mają dziś strażacy z powiatu lwóweckiego. Ostatnie godziny obfitują w zgłoszenia i prośby o natychmiastowe interwencje. Pożar sadzy w przewodzie kominowym, pożar nieużytków, czy pożar słomy.
Działania przy tym ostatnim zdarzeniu trwały kilka godzin. Zgłoszenie do Dyżurnego Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim wpłynęło tuż przed godziną 13. Z tego wynikało, iż na terenie jednej z firm w Giebułtowie doszło do zapłonu poprodukcyjnych odpadów słomy i trocin.
Na miejsce natychmiast skierowano pięć zastępów strażaków, w tym JRG PSP z Lwówka Śląskiego, OSP KSRG Mirsk, OSP Krobica- Orłowice, OSP Rębiszów i OSP Giebułtów. W działaniach uczestniczył także oficer operacyjny z PSP w Lwówku Śląskim.
Strażacy musieli przelać zajmujące spory obszar odpady. Część słomy w belach rozrzucić pomogli miejscowi pracownicy za pomocą koparki.