Szesnastoletni chłopiec wypadł dziś przed wieczorem z 9. piętra bloku przy ulicy Działkowicza na Zabobrzu. Przeżył, bo upadł na trawnik.
W tej chwili nie wiadomo jeszcze czy była to próba samobójcza czy nieszczęśliwy wypadek. Mieszkańcy natychmiast wezwali policję i karetkę pogotowia. Chłopak po upadku był przytomny. Doznał jednak wielu złamań. Został przewieziony do jeleniogórskiego szpitala skąd zabrać miał go śmigłowiec LPR do szpitala specjalistycznego w innej miejscowości.
Na miejscu zdarzenia pracuje prokurator. W przeszłości w tym miejscu dochodziło już do tego typu zdarzeń.