Jechał przez wieś na złamanie karku.

3
1680

Kierujący Volkswagenem nie zważał na otoczenie. Pędził przed siebie ignorując znaki i zdrowy rozsądek, aż trafił na funkcjonariuszy lwóweckiej policji. Teraz będzie jeździł autobusem.

 

Nadmierna prędkość, to nadal wiodąca przyczyna wypadków na polskich drogach. Mimo tragicznych w skutkach konsekwencji brawury oraz sukcesywnemu zaostrzaniu kar nie brakuje kierowców, którzy drogi traktują niemal jak tory wyścigowe.

Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze to najczęstsza przyczyna wypadków na polskich drogach. Ich skutki często są dramatyczne. Tylko w 2024 roku w ponad 21 tysiącach wypadków śmierć poniosło 1 896 osób a rannych zostało 24 osób, w tym 7 796 ciężko. Do tego doliczyć należy blisko czterysta tysięcy kolizji. Te statystyki robią wrażenie. Tym bardziej, jak uświadomimy sobie, że za każdą z tych liczb stoi ludzkie zdrowie i życie.

W lipcu br. Rada Ministrów przyjęła projekt przepisów zwiększający bezpieczeństwo ruchu drogowego przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości wspólnie z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwem Infrastruktury. Ma on skuteczniej zwalczać przestępstwa, szczególnie te, które stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego.

Nowe przepisy przewidują kary dla osób, które biorą udział w nielegalnych wyścigach czy rajdach odbywających się na drogach. Chodzi m.in. o tzw. driftowanie i akrobacje na motocyklach. Proponowane jest także podwyższenie kar za wypadek ze skutkiem śmiertelnym, nielegalny wyścig, rażąco niebezpieczną, brawurową jazdę lub złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Z ruchu drogowego wyeliminowani zostaną także recydywiści, z wielokrotnymi zakazami prowadzenia pojazdów.

Nowe przepisu wejdą w życie już za kilkanaście dni. Rząd liczy, że podobnie jak wcześniejsze zaostrzenie kar ostudzą one zapędy niektórych kierowców do lekceważenia prawa. Jednak jak na razie funkcjonariusze policji nie narzekają na brak pracy.

We wtorek, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim zatrzymali kierowcę, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością aż 106 km/h. Do zdarzenia doszło podczas kontroli prędkości prowadzonej w miejscowości Mroczkowice. Funkcjonariusze zatrzymali kierującego pojazdem marki Volkswagen, który w obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością 106 km/h, przekraczając dopuszczalny limit o 56 km/h.

– Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego 42-letni kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł oraz 13 punktami karnymi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym skutkuje również zatrzymaniem prawa jazdy na okres trzech miesięcy. – wskazuje młodszy aspirant Olga Łukaszewicz oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.

Policjanci apelują do wszystkich kierujących o rozwagę i przestrzeganie przepisów.

– Bezpieczeństwo na drodze zależy od każdego z nas. – podkreśla policjantka.

3 KOMENTARZE

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj