Policjanci zatrzymali rowerzystę, którego sposób jazdy sugerował, że może być pod działaniem alkoholu. 53- latek na dwa lata trafił do więzienia i ma do zapłaty 2500 zł.
Funkcjonariusze ruchu drogowego z lwóweckiej komendy, 13 sierpnia br., podczas obchodu prowadzonej akcji ukierunkowanej na eliminowanie nietrzeźwych kierujących z dróg powiatu lwóweckiego w miejscowości Mroczkowice zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. Powód zatrzymania wydawał się nie bez znaczenia, bo 53- latek jadąc na rowerze miał wyraźne problemy z utrzymaniem toru jazdy.
Podczas kontroli policjanci drogówki wyraźnie czuli alkohol od rowerzysty. Ich przypuszczenia potwierdziło badanie alkomatem. Wynik wskazał blisko 3 promile w wydychanym powietrzu. Ale to był dopiero początek kłopotów mieszkańca powiatu lwóweckiego.
„W trakcie wykonywania dalszych czynności z udziałem 53-latka funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ten jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim. Ma bowiem do odbycia karę ponad 2 lat pozbawienia wolności w związku z uchylaniem się od obowiązku alimentacyjnego, a także w związku z przestępstwami przeciwko życiu i zdrowiu.” – wyjaśnia oficer prasowa lwóweckiej policji.
53-latek został osadzony w policyjnej celi. Ponadto za jazdę jednośladem w stanie nietrzeźwości został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych.
A ile dostał ten gościu dyrektor hotelu w Świeradowie co prawie staranował policjantów? Ktoś coś?