Dziś dobre szkoły średnie oprócz wykształcenia młodego człowieka w wybranym przez niego kierunku zapewniają także szereg kursów, które w dorosłym życiu pomogą mu odnaleźć się na rynku pracy.

W Zespole Szkół Ekonomiczno- Technicznych w Rakowicach Wielkich, dzięki staraniom dyrekcji i zaangażowaniu nauczycieli, uczniowie techników mają możliwość w trakcie nauki ukończenia kilku kursów, które zapewniają im dodatkowe umiejętności potwierdzone certyfikatami. Niezwykle istotny jest tu także fakt, iż kursy odbywają się w ramach projektów unijnych a więc uczniowie nie muszą za nie płacić.

Takie kursy w ZSE-T odbywają się od kilku lat i co ważne już dziś zaplanowane są na kolejne lata. – Plany w zakresie kursów kwalifikacyjnych, których większość ma certyfikaty unijne jest zaplanowana na najbliższe trzy lata. I to mamy już zagwarantowane, jeżeli chodzi o finansowanie. – wyjaśnia Pan Marek Łukasik Wicedyrektor ZSE-T w Rakowicach Wielkich, który zapewnia, iż każdy projekt, który jest pisany zawiera elementy kursów. – Robimy to po to, żeby nasi uczniowie zdobyli nowy zawód, bo dla mnie jest to po prostu nowy zawód, który uczeń uzyskuje. – dodaje Wicedyrektor.

W ramach projektu „Rozwój kompetencji zawodowych wraz z unowocześnieniem bazy dydaktycznej” w chwili obecnej w Rakowicach Wielkich realizowanych jest kilka kursów. – Trzy grupy, czyli 30 osób bierze udział w kursie kategorii „T”, czyli kurs na ciągnik rolniczy. Trzy grupy realizują kurs wózków jezdniowych. Jedna grupa kurs „C” + „E”, czyli prawa jazdy na samochody ciężarowe z przyczepą i jedna grupa na koparko- ładowarkę. Przy czym „C+E” i koparko ładowarka to jest już kolejna grupa w tym roku szkolnym. – tłumaczy Pani Mariola Wasilewska koordynująca realizację projektów nauczycielka ekonomii.

Nam kilka dni temu udało się podejrzeć uczniów biorących udział w kursie stylizacji paznokci. – Kiedyś paznokcie malowało się zwykłym lakierem. Takie paznokcie trzeba było codziennie przemalowywać, zmywać i od nowa malować, bo lakier po prostu odpryskiwał. A teraz jest tak, że te paznokcie są zrobione na kilka tygodni. – tłumaczy nam prowadząca zajęcia z uczniami instruktorka, która przyznaje, iż kobiety z racji tego, że mają dużo pracy w domu, ale i są pochłonięte także pracą zawodową to nie mają czasu, żeby uczyć się i tym zajmować, dlatego w ostatnich latach przybywa salonów, w których paznokciami zajmują się specjaliści.

Nasza rozmówczyni przyznaje, iż wśród uczennic w Zespole Szkół Ekonomiczno- Technicznych w Rakowicach Wielkich nie brakuje takich, które już od pewnego czasu zajmują się stylizacją paznokci. Mają własny sprzęt i ćwiczą, ale do tej pory brakowało im solidnych podstaw.

– Na kursie osoby uczą się, wszystkiego od podstaw, bo nie sztuką jest nałożyć żel, ale chodzi o to żeby na koniec potrafić go opracować. To, że się nałoży jego cienką warstwę to jedno, ale trzeba mu nadać odpowiedni kształt, żeby wyglądał po prostu ładnie. I jak widziałam, to te osoby miały z tym problem. Dlatego taki kurs będzie dla nich bardzo cenną lekcją. – zapewnia prowadząca zajęcia Pani Joanna.

– Kurs zaczęliśmy od podstawowych rzeczy typu sterylizacja, dezynfekcja w salonie kosmetycznym, przygotowanie stanowiska pracy, wszelkie przeciwwskazania do robienia paznokci. Robiliśmy już parafinowe zabiegi odżywcze na dłonie, czyli peeling, maska, dłonie w parafinie. Teraz przechodzimy do kolejnego etapu, czyli przygotowanie paznokci, opiłowania, odsunięcia skórek i nadania kształtu paznokciom. – tłumaczy instruktorka, która wyjaśnia, iż na kolejnych zajęciach kursanci z ZSE-T będą się uczyć malowania i przedłużania paznokci. – Jeżeli na naturalnym paznokciu, to malujemy lakierem hybrydowym a przedłużanie wykonywane będzie akrylo-żelem, który jest od pewnego czasu nowością.

Pani Mariola Wasilewska nie kryje, iż odbywające się kursy są już ostatnimi z tego projektu. – Tymi kursami kończymy projekt. – mówi i od razu dodaje, że już rozpoczyna się kolejny projekt z licznymi kursami dla uczniów z rakowickiej szkoły – Teraz wchodzimy w nowy projekt we współpracy z Syntea i tam też będzie dużo kursów, będzie kategoria „B”, kategoria „T”, kategoria „C+E”, koparko ładowarki, stylizacja paznokci, kurs barmański … – wymienia nauczycielka, która przyznaje, iż na tej liście jest kilkanaście takich kursów.

Wicedyrektor ZSE-T nie kryje, iż jego marzeniem jest, aby każdy uczeń kończący naukę w Rakowicach Wielkich miał w ręku kilkach „zawodów”. – Moim marzeniem jest to, żeby każdy uczeń miały trzy, cztery tego typu … ja to nawet nie nazywam kursy tylko zawody, bo jeżeli on będzie miał kurs np. koparko- ładowarki to ma zawód konkretny, jeżeli będzie miał kurs wózka widłowego, kurs spawania to jest coś, co da mu nowe uprawnienia i nowy zawód. – podkreśla Pan Marek Łukasik.

Jak udało nam się dowiedzieć dzięki staraniom grupy nauczycieli we współpracy z dyrekcją placówki dodatkowo kolejny projekt z Syntea został już przyjęty do realizacji. – Nasz wniosek został oceniony pozytywnie. I tam też mamy bardzo dużo kursów takich, gdzie młodzież będzie mogła podnieść swoje kompetencje, ale też zdobyć dodatkowe kwalifikacje – przyznaje z radością koordynująca projekty nauczycielka, która wspomina także o niezwykle popularnych wśród uczniów stażach zawodowych.

– Na bieżąco młodzież naszej szkoły mogła brać udział w stażach zawodowych. Tych staży zawodowych mieliśmy 216. Każdy uczeń za staż otrzymuje stypendium stażowe w wysokości 2.000 złotych. Muszę powiedzieć, że młodzież teraz jest bardzo zainteresowana tymi stażami. Środki pieniężne, które otrzymują z realizacji takiego stażu motywują ich do pracy – mówi Pani Mariola Wasilewska, która zapewnia, iż w nowym projekcie zaplanowanych jest około 160 kolejnych staży i później na następny okres kolejnych około dwustu.

Starania dyrekcji i nauczycieli Zespołu Szkół Ekonomiczno- Technicznych nie idą na marne. Młodzi ludzie i ich rodzice dostrzegają to zaangażowanie i szanse jaką dają młodzieży bezpłatne kursy zawodowe. W szkole w Rakowicach Wielkich już dziś spotykamy uczniów z ośmiu powiatu.